Kobieta osierociła 11-miesięczne dziecko. Na razie policjanci nie chcą mówić o przyczynach jej śmierci.
Leszczynianka wyszła z domu w ostatni wtorek rano. Wtedy ślad po niej zaginął, nie poinformowała nikogo, dokąd się udaje. Jej poszukiwania policja z Leszna rozpoczęła w ubiegłym tygodniu. Dzisiaj zostały wznowione. Wzięło w nich udział ponad 100 policjantów i strażaków z Poznania, Leszna i pobliskiej Osiecznej. Mundurowi od rana przeczesywali las w pobliżu Leszna. Do tego miejsca miał policjantów doprowadzić tropiący pies.
Dzisiejszą akcję koordynowali policjanci z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji. Do Leszna przyjechali busem z zainstalowanym w nim specjalnym sprzętem lokalizacyjnym. Wieczorem znaleźli ciało leszczynianki. W ustaleniu przyczyn jej śmierci ma pomóc sekcja zwłok.