Przed godziną 20 policjanci zatrzymali 29-latka skazanego za przestępstwa narkotykowe. - Mężczyzna był skuty kajdankami - zapewniał w czasie akcji nad Wartą rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak. - W czasie kiedy ten mężczyzna przebywał w radiowozie, policjanci pozwolili jego matce się z nim pożegnać. Kiedy uchylili drzwi, mężczyzna odepchnął swoją matkę, wydostał się z radiowozu, przebiegł około dwustu metrów i wskoczył do Warty.
Policjanci i strażacy wyposażeni w łodzie z silnymi lampami przeszukują rzekę Wartę na kilkukilometrowym odcinku.
Okoliczności ucieczki wyjaśni też - powołany przez komendanta wojewódzkiego policji - specjalna komisja - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. - Będziemy bardzo dokładnie sprawdzać wszystko. Po zebraniu szczegółów przeprowadzimy analizę pod kątem, czy policjanci postępowali prawidłowo, czy też możemy uznać, że były jakiekolwiek nieprawidłowości.
Na razie nie wiadomo, jak długo będzie trwała akcja poszukiwawcza.
Michał Jędrkowiak