- Jak zwykle w takich przypadkach wszystko rozgrywa się bardzo szybko. Pierwsza wiadomość o możliwości przeszczepu była o godz. 3 w nocy, a o godz. 7 rano rozpoczęliśmy operację - mówi szef zespołu kardiochirurg prof. Marek Jemielity. Dwa dni temu zespół przeszczepił serce innemu 50-latkowi. W Poznaniu na transplantację czeka 25 osób, średni czas czekania to trzy lata. - Trzy przeszczepy w tym roku to zdecydowanie za mało, wciąż brakuje dawców, choć akurat pod tym względem świadomość Wielkopolan jest bardzo duża - mówi prof. Jemielity.
W sumie w Poznaniu przeszczepiono już serca ośmiu osobom. Klinika Kardiochirurgii w szpitalu im.Przemienienia Pańskiego dwa lata temu dostała zgodę Ministerstwa Zdrowia na pobieranie i przeszczepianie serca. Była piątą taką placówką po klinikach w Zabrzu, Krakowie, Warszawie i Gdańsku.