- Przez lata powojenne był wykorzystywany jako magazyn wojskowy i powoli niszczał - mówi kierownik Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII Grzegorz Kucharczyk.
Obiekt ulegał stopniowej destrukcji, a jeśli chcemy, żeby funkcjonował jako muzeum, to trzeba zlikwidować przyczyny wilgoci, trzeba uzupełnić ubytki w cegle. To są złożone prace, nawet tak potężne obiekty jak fort, odporne na materiały wybuchowe, też ulegają destrukcji.
W tej chwili trwa remont elewacji fosy Fortu VII, rozbierane są hal zadaszeń fosy. Dla zwiedzających dostępny będzie prawy majdan, do którego wcześniej nie dało się wejść. Ludzie zobaczą to miejsce nie wcześniej , niż jesienią.