NA ANTENIE: MUSIC/JOHN MILES
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty będzie przekonywał poznaniaków do wdowiej renty

Publikacja: 23.11.2022 g.10:15  Aktualizacja: 23.11.2022 g.12:23
Poznań
Polityk był gościem Kluczowego Tematu w Poranku Radia Poznań. Dziś z mieszkańcami Poznania i Konina będzie rozmawiał o pomyśle Lewicy, jakim jest wsparcie tych emerytów, którzy po śmierci współmałżonka zostali sami.
czarzasty - Tomasz Wiktor - PAP
Fot. Tomasz Wiktor (PAP)

My proponujemy to, co jest plus 50 proc. drugiego świadczenia, czyli jeżeli ktoś się decyduje na emeryturę współmałżonka, to zostaje mu jeszcze 50 proc. własnego świadczenia. Jeżeli ktoś umiera, to mieszkanie kosztuje to samo i rachunki też. Moja mama została sama, ma 92 lata

 - mówił Włodzimierz Czarzasty.

W przypadku mojej mamy, gdyby nie dwóch synów to nie byłoby tak jak jest

 - dodaje Czarzasty.

Wielkopolskę odwiedzają dziś także inni działacze Lewicy. Nie zamierzają jednak spotykać się z liderem Unii Pracy, Waldemarem Witkowskim.

Czarzasty wierzy w zwycięstwo opozycji w nadchodzących wyborach. Zapytany o to, czy nie obawia się, że Donald Tusk ukradnie Lewicy projekt wdowiej renty odpowiada, że nie chce źle mówić o przyjaciołach z opozycji. Wyraził zdanie, że szersze poparcie dla takich pomysłów, jak wdowia renta,  jest mile widziane.

Łukasz Kaźmierczak: Chyba pół Polski się zdrzemnęło oglądając wczorajszy mecz Polaków?

Włodzimierz Czarzasty: Wie pan co, tragedia, tak jak każdy to przeżywam. Obstawiałem 1:0, liczyłem na wygraną.

Trzeba liczyć na fachowców, nasz dział sportowy mówił o bezbramkowym remisie. Nawiążę do Roberta Lewandowskiego, bo karierę w internecie robi opinia Doroty Spyrki, działaczki Partii Razem, która wytknęła Robertowi Lewandowskiemu jego wysokie zarobki. On wpłacił pół milion zł na Centrum Zdrowia Dziecka, ona napisała, że to zaledwie 3,6 proc. jego miesięcznych zarobków. Zrozumiałem w domyśle - warto byłoby go wyżej opodatkować po tym niestrzelonym karnym.

Pan Lewandowskim jest naszym złotym, mało kto by słyszał o polskiej piłce, gdyby nie on. Trzymam kciuki. Niestrzelenie karnego każdemu się zdarza, oceniać trzeba ludzi za ich umiejętności, a nie za przypadki, które się zdarzają. Trzyma kciuki za polską reprezentację. Nie znam cytowanej wypowiedzi. Wszystkim, którzy odnoszą się do jakichkolwiek wpłat życzę, żeby sami wpłacali, pomagali ludziom. Kłaniam się panu Lewandowskiemu za to, że pomaga ludziom.

Ja również chciałem tak to podsumować. Pół milion złotych piechotą nie chodzi. Centrum Zdrowia Dziecka na pewno to wykorzysta.

To jest oczywiste, trzeba pomagać, jeżeli ktoś może, pomagają też ci, których też coś dotknęło w życiu, a jak można pomóc to trzeba to robić.

Nie widzę na pana trasie spotkania z liderem jednej z partii ogólnopolskich, który mieszka w Poznaniu, pan wie, o kim mówię?

Nie wiem.

Waldemar Witkowski. Szef Unii Pracy. Pomyślałem, że może politycznie byłoby spotkać się z nim, bo szykuje się wam mała konkurencja na lewicy.

Znam Waldemara Witkowskiego, każdy idzie swoją drogą, nie ma żadnego problemu, trzyma kciuki za Unię Pracy.

To już więcej niż Unia Pracy.

Dzisiaj zaczynamy drugi etap naszej pracy. Byliśmy w piątek na Mazowszu, dzisiaj jesteśmy w Wielkopolsce, jesteśmy w 12 miastach, ja jadę do Poznania, potem do Konina, moi przyjaciele są w Lesznie i Pile. Jedzie cały klub parlamentarny. Adrian Zandberg jest na jednym z jarmarków w Poznaniu.

Chciałem zapytać o SLD, o skrót, który zaczął żyć własnym życiem, czyli Stowarzyszenie Lewicy Demokratycznej. Czy pan ma sentyment do tego skrótu? Czy widzi pan w tym duże zagrożenie dla tego, żeby trochę głosów z Lewicy odeszło? Tam są mocne nazwiska.

Nie zwróciłem na to uwagi, chyba się to nie przebiło. Ale przyjrzę się, jak będę miał chwilę.

Czyli nie obawia się pan rosnącej konkurencji?

Myśli pan, że jak ktoś się nazwie Platforma Obywateli i skorzysta z logo PO, to Donald Tusk będzie się wieszał?

Nie wiem, panie marszałku. U nas w Poznaniu było tak, że jak radny Ryszard Grobelny startował, choć nie był tym Ryszardem Grobelnym, to miał profity z tego...

Nie za bardzo wiem, o czym rozmawiamy. Rozumiem, że podróbka?

Nie wiem, czy podróbka. Ja chciałbym rozmawiać o poważnych sprawach.

Ja o wszystkich myślę ciepło, trzymam kciuki. Drogi czasem się rozchodzą, czasem się schodzą, potrzeba dystansu.

To o rencie wdowiej.

Polska na pewno nie będzie zajmował się tym. Podstawowe formacje polityczne to PO, PSL, pan Hołownia i Lewica.

Zapomniał pan o PiS.

Ja mówię o odpowiedzialnych strukturach, a nie tych, które rozkładają Polskę.

A ja mówię o ośrodkach realnych. Renta wdowia. To już jest promowana. Chodzi o to, by projekt stał się obywatelskim. Zbieracie podpisy.

Razem z OPZZ, to jest ustawa, która dotyczy ok 1,5 mln ludzi, która mówi, że jeżeli ktoś zastanie sam po śmierci współmałżonki lub współmałżonka, to może zostać przy swojej emeryturze, lub może wybrać emeryturę współmałżonka, zwykle 85 proc.

Czyli będzie to korzystne.

My proponujemy to, co jest plus 50 proc. drugiego świadczenia, czyli jeżeli ktoś się decyduje na emeryturę współmałżonka, to zostaje mu jeszcze 50 proc. własnego świadczenia. Jeżeli ktoś umiera, to mieszkanie kosztuje to samo i rachunki też. Moja mama została sama, ma 92 lata, pozdrawiam ją, bardzo ją kocham. Gdyby nie dwóch synów to nie byłoby tak jak jest.

Nie do końca sama, bo jesteście wy.

Sama, bo bez mojego taty. Pomagamy, bo możemy pomóc. Bez tej pomocy miałaby tylko 80 proc. emerytury taty plus 50 proc. własnej, czyli żyłaby bezpieczniej.

Czy nie boi się pan, że zaraz wam ktoś ukradnie ten pomysł, np. Donald Tusk, który czerpał z waszych pomysłów.

Mieszkanie jest prawem, a nie towarem. To przeszło do polskiej polityki. Wierzę, że jak będziemy współrządzić, to ten program będzie wdrażany. Kocham opozycję, nie będę słowa mówił o przyjaciołach. Każdy dobry pomysł - Lewicy czy innej partii - powinien być wdrażany. Jeżeli ktoś poprze ten pomysł, to tym lepiej. Zawsze mówiliśmy o tym, że kobieta ma prawo decydować o swojej ciąży do 12 tygodnia.

Donald Tusk też to zdaje się zadekretował.

Ma to większą szansę.

A ja myślę, że Donald Tusk skręca w lewo i chce wam odebrać elektorat. Analizy politologów.

Każdy ma prawo wyrażać swoje myśli. Mam nadzieję, że Lewica będzie miała gwaranta swojego programu i wsparcie przy swoim programie. Prawo do aborcji do 12 tygodnia zawsze było w naszym programie, PO zwykle tego nie popierała. Prawa mieszkaniowe zawsze były w naszym programie.

Pan już dzieli skórę na niedźwiedziu, jeszcze musicie wygrać wybory.

Robię to bez arogancji i zarozumiałości. Dzisiaj będziemy się starali o głosy Wielkopolan. Trzeba pracować.

Wiemy, że Komisja Europejska niechętnie spogląda na naszą tarczę antyinflacyjną. Wiemy, że od nowego roku wzrosną stawki podatki VAT na energię, nawozy, paliwa. To oznacza też inne podwyżki. W tej sytuacji nie pomaga nam Bruksela. Zgodzi się pan?

Nie, nie zgodzę się. Bruksela nam mówi - przestańcie łamać prawo...

Ale ja nie o KPO mówię, pytam o tarczę.

A ja mówię o KPO. Są miliardy do wzięcia. Przez kłótnie Ziobry z Kaczyńskim doprowadzono...

Tylko są tacy, którzy mówią, że i tak tych pieniędzy nie będzie. Jacek Sasin tak powiedział.

Wierzy pan Sasinowi? Z tego, co pamiętam odpowiada za 70 mln zł z wyborów prezydenckich...

Niemcy dostają 226 mld euro subwencji do przemysłu, to jest pomoc dozwolona, którą Bruksela pobłogosławiła. My nie możemy stosować tarczy, która jest bezpośrednio skierowana do obywateli, pomaga polskim domom.

Ja się nie dam wkręcać w taką narrację. Ten rząd codziennie mówi, że ten rząd jest najsilniejszy na świecie i, że ma tak wielkie moce, że może wszystko załatwić.

Ja jestem w tym momencie lewicowcem, który o polskie domy próbuje zadbać.

Wyrzucą pana z roboty, jak będzie pan tak mówił...

Czy to jest równa polityka w Unii?

Mówię jasno panu Morawieckiemu - masz jechać i masz to załatwić, jak jesteś taki silny w gębie. Żeby Unia traktowała nas tak, jak na to zasługujemy.

A nie wystarczyłoby, żeby Unia traktowała nas równo?

Pan czyta informacje rządowe.

Nie, to akurat informacje z Bankier.pl.

Jeżeli rząd chce doprowadzić do tego, że VAT w czasie kryzysu wzrośnie, to będzie to wina rządu, podobnie jak nieściągnięcie pieniędzy z KPO. Jeżeli rząd łamie prawo - to jest to wina rządu. Przyjdzie sprawiedliwość, od tego są prokuratura i sądy.

Pan jeździ do Brukseli, podobno staracie się odblokować KPO. Z kim rozmowy?

Rozmawialiśmy z najważniejszymi urzędnikami, z komisarzami. Walczymy o to, żeby w ciągu roku nie wyparowały nam 62 mld zł, bo jeżeli będzie nadal nic się nie zmieni, to nawet po przejęciu władzy tego nie odzyskamy. Wydaje mi się, że idzie nam dobrze.

https://radiopoznan.fm/n/nuaxDr
KOMENTARZE 0