Noc Muzeów w galeriach, bibliotekach i... na policji

To jedyny wieczór w roku, podczas którego wiele instytucji działa do późnych godzin nocnych. Muzea i galerie przygotowują specjalne programy - serie warsztatów, wykładów czy koncertów. 

Noc Muzeów od lat przyciąga tłumy zainteresowane obejrzeniem miejsc zazwyczaj niedostępnych.

Po frekwencyjnym sukcesie po raz drugi udział w imprezie bierze oddział prewencji policji przy ulicy Taborowej - mówi podinspektor Iwona Liszczyńska.

Zależy nam na tym, żeby przybliżyć naszą pracę. Jednym z punktów jest zwiedzanie parku maszyn. Będzie można obejrzeć z bliska wozy policyjne oznakowane, nieoznakowane. O 20:30 widowiskowy pokaz musztry paradnej. Równie widowiskowy będzie pokaz musztry na czterech łapach, czyli po prostu pokaz posłuszeństwa policyjnych piesków

- mówi Iwona Liszczyńska.

Będzie też między innymi pokaz pierwszej pomocy dla czworonogów czy nocne oględziny miejsca zdarzenia. Noc Muzeów odbędzie się w sobotę (18.05). 

W samym Poznaniu zaplanowano ponad 200 osobnych wydarzeń w ponad 70 instytucjach. Na część spotkań obowiązują zapisy. Większość jest darmowa, niewielki procent kosztuje symboliczną złotówkę.

Noc Muzeów także w Pile. W Biurze Wystaw Artystycznych rozciągnięta będzie na dwa dni. Rozpocznie się nietypowo, bo dziś o 11.00, otwarciem wystawy „Złota dekada 1992-2002 Polonii Piła”. Gościem specjalnym wydarzenia będzie Rafał Dobrucki, w przeszłości zawodnik pilskiej Polonii, a obecnie trener kadry narodowej polskich żużlowców.

Ze względu na Rafała Dobruckiego, który przypominam, był siedmiokrotnie najpopularniejszym sportowcem województwa pilskiego, a ma teraz obowiązki związane z kadrą narodową, musieliśmy przesunąć inaugurację i otwarcie wystawy na godzinę 11

- wyjaśnia Edmund Wolski, dyrektor pilskiego BWA.

Na wystawie będzie można obejrzeć bogaty zbiór fotografii dotyczących bardzo popularnego w Pile żużla. BWA w Pile na Noc Muzeów zaprasza także do zwiedzania dwóch innych wystaw: „Moje góry” Ryszarda Kowalewskiego i „Balans przestrzeni” Olgi Hausmann. Będzie też okazja do obejrzenia filmowych relacji z meczów żużlowców Polonii Piła.

Sporo atrakcji na sobotę przygotowało dla mieszkańców Muzeum Okręgowe w Koninie. Oprócz wystaw, które można zobaczyć na co dzień, będą koncerty, przedstawienie teatralne, degustacja tradycyjnych potraw, a także gry i zabawy dla dzieci i dorosłych. Jak będzie wyglądała Noc Muzeów w Koninie? 

Wystąpi znana w regionie kapela „Na swojską nutę” z Wierzbinka, będzie kiermasz sztuki ludowej czy warsztaty, np. rzeźbiarskie, garncarskie i wikliniarskie. W Skansenie Etnograficznym mieszkańcy będą mogli również zobaczyć spektakl „Sztetl” w wykonaniu Konińskiego Teatru Tańca – mówi Danuta Pydyńska z muzeum.

Spektakl „Sztetl” to podróż w poszukiwaniu społeczności, której już nie ma – konińskiej społeczności żydowskiej. To opowieść przede wszystkim o odnowie, pamięci, nie tylko o unicestwieniu. Spektakl „Sztetl” powstał na podstawie książki „Uporczywe echo”

- mówi Danuta Pydyńska.

Usłyszymy również, m.in. uczniów z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Koninie. Zobaczymy także tańce dworskie w wykonaniu uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Poznaniu.

Na międzymurzu, przy wejściu do Zamku, będzie pokaz rzemiosł średniowiecznych. Pokazy i warsztaty czerpania papieru, szycia sakiewek, będzie stanowisko z uzbrojeniem, będzie młynopiekarnia, gdzie będzie można sobie samemu wypiec podpłomyki.

Tegoroczna Noc Muzeów w Koninie odbędzie się w sobotę od 17.00 do północy.

Więcej - KLIKNIJ

To będzie noc za kratami. Kaliskie więzienie czeka na chętnych. W Noc Muzeów będzie otwarte dla zwiedzających.

To coroczna akcja, w którą włącza się również Kalisz i tutejsza Akademia Wymiaru Sprawiedliwości. W Noc Muzeów będzie można obejrzeć spacerniak, cele, prycze i inne zakamarki byłego kaliskiego więzienia.  Do wyboru będą dwie trasy zwiedzania. Dawne kaliskie więzienie przy Łódzkiej ma bardzo bogatą historię i jeszcze do niedawna trafiali tam tylko, ci którzy na nie zasłużyli.

Obiekt powstał 170 lat temu w 1844 roku, wpisany jest do rejestru zabytków. Więzienie zbudowano dzięki staraniom hrabiego Fryderyka Skarbka, projektantem obiektu był słynny warszawski architekt Henryk Marconi, który upodobnił je do zamku. Więzienie działało przez ponad półtora wieku, w czasach zaborów, okupacji niemieckiej, w czasach stalinowskich i niepodległości. 

Ostatni więźniowie opuścili je w 2015 roku. Okazało się, że budynek wymagał pilnego remontu, ale koszty były ogromne. 5 lat później obiekt przejęła Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na cele dydaktyczne. Więzienie przyciąga artystów, bo wewnątrz było kręconych już kilka filmów. Zwiedzanie byłego Zakładu Karnego w Kaliszu z przewodnikiem zaplanowano na sobotę od godz. 16.00 do 23.00.