Spośród wielu współczesnych publikacji poświęconych ptakom Polski – wielkoformatowa, twardo oprawiona i ciężka książka "Ptaki Kilona" wyróżnia się z kilku powodów.
Po pierwsze: nie zawiera zdjęć, lecz kolorowe ilustracje – co osobiście mnie bardzo cieszy, bo od czasów wczesnego dzieciństwa, kiedy ciotka podarowała mi "Zwierzęta z mojego szkicownika" autorstwa nieodżałowanej pamięci Jana Sokołowskiego (z odręcznymi uwagami autora!), pozostaję wielkim miłośnikiem książek przyrodniczych, których oprawę ikonograficzną stanowią właśnie rysunki i malunki – ołówkiem, suchymi pastelami czy pędzlem.
Po drugie: oprócz wizerunku ptaków w locie, siedzących na gałęzi czy żerujących na wodzie, znajdziemy portretowe zbliżenia oraz zarówno płeć męską, jak i żeńską, a wreszcie konkretne osobniki zaprezentowane w szacie godowej i spoczynkowej.
Po trzecie: Dawid Kilon w wielu przypadkach narysował też jaja i pióra. A to znaczy, że znalazłszy jakieś piórko na leśnej czy parkowej ścieżce, po powrocie do domu możemy je porównać z adekwatną ilustracją w książce i zupełnie bezproblemowo zidentyfikować gatunek, który je na naszej drodze pozostawił.
Oczywiście mocno narcystyczny tytuł albumu może niektórych z nas początkowo zrażać, ale przynajmniej po trosze wydaje się uzasadniony. Bo Dawid Kilon – mimo młodego wieku – jest znanym i uznanym ilustratorem: bierze udział w wielu projektach edukacyjnych i sporo barwnych tablic informacyjnych ustawionych przy ptasich ostojach, na obrzeżach rezerwatów czy na obszarach Natura 2000 jest właśnie jego autorstwa.
"Ptaki Kilona", ilustracje i projekt Dawid Kilon, wydawnictwo Mergus Dawid Kilon, Bydgoszcz 2023.