Jak wyjaśnia dr Marcin Kolasiński z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, katolicy przypisali wierzbie symbolikę zmartwychwstania.
To właściwie od prehistorii ludzie zauważyli, że przyroda wiosną się budzi i odnawia. Te wierzenia były na tyle silne, że Kościół katolicki musiał je przejąć i włączyć w tradycję
- tłumaczy dr Kolasiński.
Wśród roślin współcześnie mniej kojarzonych z Wielkanocą dendrolog wymienia między innymi tarninę i rokitnika pospolitego, które symbolizują koronę cierniową.
Dr Joanna Bykowska z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu do listy świątecznych roślin dodaje brzozę.
Być może bardziej u nas takie ulistnione gałązki są przypisane do Bożego Ciała, ale w niektórych regionach uważano, że brzoza ma magiczną moc i jeśli wstawi się taką gałązkę w niedzielę palmową do wody, a listki zdążą się pojawić przed Wielkanocą, to miało to symbolizować szczęście
- przekazuje Joanna Bykowska.
Pęczki gałązek brzozowych wykorzystywano podczas bicia rózgami w Poniedziałek Wielkanocny.
Powszechnie do zdobienia między innymi baranka wykorzystuje się bukszpan. Naukowcy nie mają pewności, skąd pochodzi ta tradycja. Zwracają jednak uwagę, że jest to zimozielona roślina, popularna między innymi w szlacheckich ogrodach z okresu renesansu.