NA ANTENIE: 00:03 Klasyka muzyczna I Monika K�d/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy to było złoto? NBP odpowiada Radiu Poznań na pytania o tajemniczy konwój

Publikacja: 01.10.2019 g.16:40  Aktualizacja: 01.10.2019 g.20:15 Jacek Butlewski
Poznań
Tajemniczy konwój ciężarówek przejechał w sobotę przez Poznań. Był pod silną eskortą policji i służb specjalnych, a ciężarówki opisane były symbolami NBP.
złoto NBP - Jacek Butlewski
Fot. Jacek Butlewski

Zamknięto na czas przejazdu kilka skrzyżowań. W związku z tym, że wcześniej na Ławicy lądował transportowy samolot z Londynu, pojawiła się hipoteza, że to część złota z polskiego skarbu zgromadzonego w Londynie. Jej przywiezienie do Polski zapowiedział w lipcu prezes NBP Adam Glapiński.

Ile złota przewieziono ciężarówkami? I gdzie to złoto trafiło? NBP unika odpowiedzi na te pytania, przesyłając jedynie lakonicznie stwierdzenie, że z uwagi na bezpieczeństwo osób oraz ładunków Narodowy Bank Polski nigdy nie udziela informacji o oznakowaniu pojazdów, trasach, terminach i zawartości swoich konwojów.

Wiadomo, że w ostatnich dwóch latach zasoby złota banku centralnego zwiększono o nieco ponad 125 ton. Część złota miała być sprowadzona do Polski. Czy cenny kruszec wylądował w sobotę na poznańskim lotnisku, a następnie został przewieziony w konwoju? Ani policja ani biuro prasowe NBP nie chce powiedzieć, co przewożono i dokąd konwój dojechał. Raczej nie do Poznania, skarbiec jest za mały.

Operacja przewiezienia złota - tu cytat "zostanie przeprowadzona zgodnie z harmonogramem zapewniającym bezpieczeństwo". Środki bezpieczeństwa są tak wielkie, bo chyba nigdy w Polsce nie przewożono czegoś równie cennego. Jedna 12-kilogramowa sztabka złota jest warta prawie 2 i pół miliona złotych. A mówimy tu o tonach, a więc kwotach rzędu dziesiątek miliardów złotych.

https://radiopoznan.fm/n/4IUq9u