Zespoły pracują normalnie. "Moja rada jest taka, by już składać wnioski" - mówi dyrektor Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Poznaniu Marzenna Perkowska.
Może się tak zdarzyć, że stan zagrożenia epidemią zostanie odwołany niebawem. Na dzień dzisiejszy jest przedłużony do 30 kwietnia, co będzie dalej - nie wiadomo, czy będzie wydłużony czy nie. Natomiast po tym okresie zostanie 60 dni na to, żeby złożyć wniosek. Co oznacza, że przy zalewie wniosków, nie będziemy w stanie rozpatrzyć w tak krótkim okresie wszystkich wniosków i te osoby, które nie zdążą być orzeczone, to niestety będą musiały mieć zawieszone świadczenia do czasu otrzymania nowego orzeczenia
- mówi Marzenna Perkowska.
Do urzędników już teraz wpływa większa liczba wniosków - ponad sto dziennie.
Urzędnicy już przygotowują się do obsługi zwiększonej liczby wniosków po trzech latach pandemii. W planach mamy pracę dwuzmianową - mówi dyrektor Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Poznaniu Marzenna Perkowska.
Przygotowujemy się do pracy w takim systemie, przygotowujemy się do pracy zmianowej, ale oczywiście ogranicza nas też dostępność lekarzy, którzy muszą być w komisjach, a tych lekarzy nie ma niestety tak dużo i trudno nam tutaj pozyskać lekarzy nowych do orzekania
- mówi dyrektor Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Poznaniu.
Powiatowy Zespół do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Poznaniu przyjmuje wnioski z całego miasta i powiatu poznańskiego. W tej chwili obsługują je średnio w ciągu miesiąca, choć wnioski przesyłane pocztą mają sporo błędów i braków, dlatego już teraz w niektórych przypadkach trwa to dłużej.
Urzędnicy czekają też na przepisy przejściowe, które pozwolą odblokować kolejkę wniosków. Na razie trwają prace na takimi rozwiązaniami.