NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Wielkopolanin sam skonstruował urządzenie chłodzące

Publikacja: 03.08.2018 g.16:08  Aktualizacja: 03.08.2018 g.16:10
Piła
Nie trzeba wydawać wielu pieniędzy na klimatyzację, by znaleźć ukojenie od upałów w domu.
domowy wentylator - Marcin Bartczak
/ Fot. Marcin Bartczak

Słuchacz Radia Poznań - Pan Marcin Bartczak ze Stobna - podesłał na naszą skrzynkę mailową radiopoznan24@radiopoznan.fm, sposób na skonstruowanie domowego wentylatora. Dzięki temu w domu będzie można odpocząć od dających się we znaki rekordowych upałów, wcale nie obciążając kieszeni znacznymi wydatkami.

By zbudować urządzenie chłodzące, należy przygotować: pudełko styropianowe (może być z odzysku, ale nie po rybach), wentylator (może być naścienny), kolanko kanalizacyjne, przewód z wtyczką oraz wkłady lodówkowe lub plastikowe butelki z wodą.

W pokrywce pudełka styropianowego trzeba wyciąć dwa otwory: pierwszy pod wentylator, a drugi pod kolanko, którym można kierować powietrze. Otwory najłatwiej zrobić, gdy przyłoży się rurę i przebije się wokół niej pokrywkę na wylot w kilku miejscach np. wykałaczkami. 

Następnie należy odrysować kształt, przełożyć rurę na druga stronę, żeby odrysować kształt ponownie z drugiej strony. W kolejnym kroku trzeba naciąć nożem odrysowany okrąg z jednej strony, a z drugiej poprawić go do końca. Dzięki temu zabiegowi uniknie się poszarpanych krawędzi. W teorii, jeśli zrobi się mniejszą średnicę pod kolanko na powietrze wychodzące, to uzyska się dyfuzor zwiększający prędkość powietrza.

Na sam koniec w pudełku umieszcza się zamrożone wkłady lodówkowe, butelki z wodą, termofory, kroplówki z solą fizjologiczną, etc. Jeśli są to mniejsze butelki, warto włożyć je wcześniej do miski, ponieważ w pojemniku styropianowy będzie się zbierać woda, a w ten sposób będzie łatwiej się jej pozbywać.

Tym prostym sposobem, który nie wymaga posiadania wysoko rozwiniętych umiejętności technicznych, można mieć domowe urządzenie chłodzące, które może służyć całe upalne lato.

https://radiopoznan.fm/n/OLYzn6
KOMENTARZE 7
fajne 12.08.2018 godz. 09:26
Gratuluje, liczy się pomysł trochę styropianu wentylator za 20 zł i kolanko 3zł i mamy tzw klimator który możemy ustawić w dowolnym pomieszczeniu a z kuchni lub z innego pomieszczenia gdzie stoi zamrażarka przynieść czynnik chłodzący w postaci lodu.
romer 05.08.2018 godz. 11:48
Ale bzdura, ten sam efekt osiągnie się otwierając lodówkę. Tylko czy w efekcie w pomieszczeniu będzie zimniej czy może jednak cieplej, w perspektywie dłuższej niż kilka pierwszych minut. Podstawy termodynamiki się kłaniają.
wawa 04.08.2018 godz. 21:47
Do "klimatyzacja" - otwarcie okna polecam tobie - wpuścisz sobie powietrze o temperaturze 33 albo i więcej stopni - jeżeli masz nasłonecznioną ścianę.
klimator 03.08.2018 godz. 16:37
W handlu dostępne są takie rozwiązania pod nazwą KLIMATOR. Nic nadzwyczajnego, przy czym energia zużyta przez zamrażarkę (przekładająca się na emisję ciepła), która zostanie zużyta do schłodzenia wkładów lodowych jest na tyle duża, że bilans ciepła jest "ujemny", tzn. zamrażarka bardziej ogrzeje pomieszczenie, niż w/w urządzenie schłodzi.
Youtuber 03.08.2018 godz. 12:59
Takich rozwiązań można znaleźć na YouTube co najmniej kilka. Przeważnie są wykorzystywane wkłady lodówkowe, kostki lodu lub nawet kostki suchego lodu. To żadna nowość. Sam używam takiego rozwiązania od kilku lat i znam kilka innych osób robiących to samo.
Starszą ale nadal stosowaną babciną metodą jest rozwieszenie na sznurku mokrego prześcieradła. Musi ono wisieć w miejscu gdzie jest co najmniej lekki ruch powietrza. Woda parując pobiera ciepło i w pomieszczeniu wyraźnie czuć przyjemniejszą temperaturę.
amer 03.08.2018 godz. 12:18
i wpuscic po otwarciu okna powietrze 34 C
Klimatyzacja 03.08.2018 godz. 12:06
Buhaha, co za bzdura. Trzeba by siedzieć 10 cm od takiego urządzenia i może zamiast 28 stopni czulibyśmy podmuch 26 stopni. Więcej da nam otwarcie okna.