Naukowcy, historycy i badacze rozmawiają o tym, jak przez lata udało się przywrócić pamięć o Żołnierzach Wyklętych.
"Udało się wiele, ale przed nami dalsza praca" – mówi zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dr hab. Krzysztof Szwagrzyk.
Udało się zrobić w Polsce niezwykle dużo, żeby przywrócić właściwą pamięć i właściwą wiedzę o uczestnikach – bohaterach antykomunistycznego podziemia lat 40 i 50. Trzeba o tę pamięć ciągle dbać – tak, żeby dla każdego Polaka oczywistym był fakt, że byli to bohaterowie walki o polską niepodległość, a nie – jak chcieliby ciągle niektórzy – bandyci
- mówi dr hab. Krzysztof Szwagrzyk.
Kongres zorganizowało Stowarzyszenie Pilskich Patriotów, Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie oraz poznański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. W debatach biorą udział historycy i badacze z całego kraju. Naukowcy rozmawiają choćby o badaniach naukowych, poświęconym Wyklętym; o sukcesach i porażkach w poszukiwaniach miejsc pochówku bohaterów, a także choćby o propagandzie komunistycznej wobec podziemia niepodległościowego. Kongres potrwa do jutra.
Okazją do zorganizowania wydarzenia są 95. urodziny Danuty Siedzikówny "Inki" - bohaterskiej sanitariuszki 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która w ostatnich latach stała się jedną z ikon pokolenia
walczącego z sowietyzacją Polski. Wczoraj, a więc w dniu urodzin "Inki" w warszawskim Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odsłonięto kolejne "Serce dla Inki", z ziemią z grobu bohaterki.