Koszt pierwszego etapu inwestycji to milion złotych. Celem jest ochrona zieleni przed dewastacją. "Zamykanie parku na noc nie rozwiązywało licznych problemów" – tłumaczy Przewodniczący Rady Osiedla Święty Łazarz, Andrzej Janowski.
Związanych między innymi z kradzieżami krzewów, z uszkodzeniami roślin, czy dewastacjami. Niedawno ktoś poprzewracał ławki. Zdarza się, że wchodzą ludzie przez ogrodzenie i organizują jakieś libacje w środku. Niestety pojawia się też graffiti na zabytkowym murze wokół parku.
O założenie monitoringu w parku zabiegała także Palmiarnia Poznańska. Należące do palmiarni rośliny były w zeszłym roku regularnie wykradane w nocy. Kamery zostaną założone przy okazji wymiany oświetlenia w Parku Wilsona.
Cała instalacja elektryczna w parku jest już na skraju wyeksploatowania. Projekt inwestycji wraz z monitoringiem przygotowano już kilka lat temu, ale brakowało pieniędzy na jego realizację. Prace wystartują w tym roku.