Obowiązkowe mają być także coroczne badania dzieci. - Będziemy mieli możliwość realnego monitorowania losów małego dziecka. Znane są przypadki dzieci zagłodzonych czy dzieci, których tożsamości nie udawało się ustalić. Zdarzało się, że dziecko ginęło w systemie, bo rodzice nie zgłosili dziecka do lekarza. Upomni się o nie dopiero system edukacyjny, ale zajmie to kilka lat - podkreślał rzecznik.
Książeczki nie są obowiązkowe od 2002 roku, gdy zostało uchylone rozporządzenie ministra zdrowia. Mimo to szpitale nadal je wydawały. Od 1 stycznia książeczki według jednolitego, ministerialnego wzoru będą wystawiane noworodkom, a dzieci, które urodziły się przed tym terminem, dostaną je w czasie pierwszej wizyty lekarskiej. Dane nie będą jednak uzupełniane wstecz.