Według informacji MSZ, obecnie prowadzonych jest kilkanaście postępowań w sprawach dotyczących działalności dywersyjnej, a zarzutami objętych jest ok. 20 osób. 31 stycznia 2024 r. obywatel Ukrainy Serhii S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW.
Dwa dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Planował - jak przekazywała ABW - "podpalanie obiektów na terenie Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym".
SIKORSKI ZAPOWIADA: KONIEC Z ROSYJSKĄ WOJNĄ HYBRYDOWĄ
Szef polskiej dyplomacji mówił na wtorkowym briefingu prasowym, że prokuratura przedstawiła mocne dowody na to, że w Polsce doszło do próby dywersji, za którą stał obcy wywiad. Przypomniał, że niedawno wrocławski sąd okręgowy nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez potencjalnego sprawcę, żądając wyższego wymiaru kary.
Sikorski poinformował, że jako minister spraw zagranicznych dysponuje informacjami, że za próbami dywersji w Polsce i w krajach sojuszniczych stoi Rosja.
W związku z tym podjąłem decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu. Jej personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Rzeczpospolitej Polskiej
- poinformował szef MSZ.
Zażądał zaprzestania prowadzenia wojny hybrydowej przeciwko Polsce i jej sojusznikom. "W wypadku kontynuacji rezerwujemy prawo do podejmowania kolejnych stanowczych działań".
Radosław Sikorski o rosyjskim konsulacie w Poznaniu. https://t.co/1R7xNyc8HC
— Radio Poznań (@RadioPoznanSA) October 22, 2024
ROSJA GROZI RETORSJAMI PO ZAMKNIĘCIU KONSULATU W POZNANIU
MSZ Rosji opublikowało swoją odpowiedź na decyzję ministra. Rosja odpowie Polsce "bolesnymi retorsjami" po wycofaniu zgody na działanie rosyjskiego konsulatu w Poznaniu, a decyzję w tej sprawie postrzega jako "kolejny wrogi krok" władz w Warszawie - oznajmiła we wtorek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Prezydent Poznania cieszy się z decyzji ministra spraw zagranicznych. Jacek Jaśkowiak mówi, że od momentu agresji Rosji na Ukrainę miasto nie zaprasza na żadne spotkania konsula Federacji Rosyjskiej.
"Dzisiaj działanie Rosji to jest dla mnie popełnianie szeregu zbrodni i to jest reżim, który stawiam, prawie że na równi, z Trzecią Rzeszą" - powiedział Radiu Poznań prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Bardzo się cieszę, że mamy premiera, który jest tak stanowczy i z którym liczą się inni przywódcy w Europie, i że jego podejście do agresji rosyjskiej jest jednoznaczne. Cieszę się również z tego, że minister spraw zagranicznych potrafi w sposób zdecydowany działać, bo uważam, że to jest jedyny język, który Federacja Rosyjska rozumie
- mówi Jaśkowiak.
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział dziś, że decyzja wynika z informacji, dowodzących zaangażowania Rosji w działalność dywersyjną w Polsce oraz państwach sojuszniczych. "To się musi spotkać z odpowiednią reakcją" - powiedział nam prezydent Poznania.
POLSKA BRONI SUWERENNOŚCI. REAKCJE POLITYKKÓW NA DECYZJĘ MSZ
"Decyzja ministra Sikorskiego budzi wiele emocji, ale w takich warunkach trzeba zaufać organom państwa, które są odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe" - mówi Radiu Poznań wielkopolska posłanka Ewa Schädler, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
MSZ nie podejmuje tak poważnych kroków bez twardych dowodów i dogłębnej analizy sytuacji. Skoro podjęto decyzję o zamknięciu tej placówki oznacza to, że istnieją mocne przesłanki wskazujące na działanie obcych służb, które mogły zagrażać interesom Polski. Dla przedstawicieli konsulatu Federacji Rosyjskiej oznacza to cofnięcie możliwości działania na naszym terytorium
- wyjaśnia posłanka.
To jednoznacznie wskazuje na naszą determinację w obronie suwerenności i interesów naszego państwa - dodaje.
"Takie działanie jest właściwe i dopuszczalne, o ile jest uzasadnione" - tak decyzję o zamknięciu konsulatu rosyjskiego w Poznaniu ocenia poznański poseł PiS Szymon Szynkowski vel Sęk. Jak zaznaczył, hybrydowe działania Federacji Rosyjskiej wobec Polski są znane od lat. Były minister spraw zagranicznych namawia obecne władze resoru do bardziej intensywnej współpracy w tej kwestii z partnerami Rzeczpospolitej.
Zachęcałbym ministerstwo spraw zagranicznych Polski, jeżeli posiada informacje o tym, że ostatnie tygodnie, czy miesiące przyniosły nasilone działania hybrydowych Rosji, na które jest potrzebna zdecydowana odpowiedź, aby intensywnie pracowało z naszymi partnerami, aby stosowali analogiczne środki. W tej akurat sprawie solidarność europejska może być bardzo skuteczna i może przynosić wymierne rezultaty
- wyjaśnia poseł.
Poseł Szynkowski vel Sęk nie wykluczył, że zamknięcie konsulatu Federacji Rosyjskiej w Poznaniu spowoduje działania odwetowe wobec polskich placówek w Rosji. "Wierzę, że decyzja polskiego MSZ ma mocne uzasadnienie" - dodał były minister spraw zagranicznych.
Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a Ministerstwem Spraw Zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r.
11 lat później, czyli w 1971 r. został przekształcony w konsulat generalny. Rosyjski konsulat w Poznaniu mieści się przy ul. Bukowskiej. Rosyjskie konsulaty generalne są także w Gdańsku i Wrocławiu, a ambasada znajduje się w Warszawie.