Mówiono o rządowych programach, które poprawiają infrastrukturę na wsi, ale i budują tam kapitał społeczny - państwo dotuje bowiem nie tylko budowę dróg, wspiera też strażaków ochotników i koła gospodyń wiejskich.
Lokalne problemy, na które zwracali uwagę tamtejsi rolnicy, to suche studnie, cieki wodne i - ogólnie - niski poziom wód gruntowych. Zdaniem wicepremiera Kowalczyka to teraz najważniejsze problemy tego regionu.
Na tym spotkaniu bardzo mocno wybrzmiał problem w rolnictwie, myślę, że tutaj tereny pokopalniane powodują, że jednak lustro wody opadło, wód gruntowych i tutaj wiele pytań padło związanych z gospodarką wodną i to jest to, co wynoszę z tego spotkania, jako ważny problem, którym powinniśmy się bardzo mocno zająć
- mówi minister.
Przypomnijmy, kilka tygodni temu Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie podpisało z ZE PAK, Lasami Państwowymi i niektórymi samorządami z regionu porozumienie w sprawie odtworzenia stosunków wodnych. Do pokopalnianych wyrobisk trafić ma woda z Warty. Pozwoli to wypełnić wodą tzw. lej depresyjny wywołany przed odkrywki, a tym samym odtworzy zasoby wód gruntowych. Podobne porozumienie objąć ma też poszkodowane działalnością kopalni gminy pow. tureckiego.
Minister rolnictwa odwiedził dziś takze powiat koniński i słupecki.