NA ANTENIE: SIMPLE CREED/LIVE, TRICKY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Porozumienie Gowina przeciw ustawie o resocjalizacji nieletnich

Publikacja: 20.07.2022 g.16:00  Aktualizacja: 20.07.2022 g.16:04
Poznań
Partia byłego wicepremiera apeluje do Prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie ustawy o resocjalizacji nieletnich. Według nowych zapisów, granicę wieku przejawów demoralizacji obniżono do 10 lat.
porozumienie poznań - Leon Bielewicz - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Joanna Wargin-Torchała z Porozumienia, powiedziała, że dziecko w wieku 10 lat nie ma świadomości swoich czynów, a będzie traktowane jak przestępca.

Przede wszystkim zmierza to do mocnego ograniczenia kompetencji władzy rodzicielskiej, a jesteśmy jednym z nielicznych krajów europejskich, gdzie ta władza rodzicielska ma jeszcze jakieś znaczenie, gdzie urzędnicy nie mają takich kompetencji, żeby dziecko z powodów sfingowanych, czy uzasadnionych, od razu odbierać. Dalsze konsekwencje wprowadzenia tej ustawy mogą doprowadzić do pełnej degrengolady i demoralizacji najmłodszych członków społeczeństwa. Jest to naprawdę nie do zaakceptowania

- mówi Joanna Wargin-Torchała.

Pomysłodawcy ustawy twierdzą, że do tej pory nie było w ustawie określonej minimalnej granicy wieku, dlatego przed sądem mogły stanąć nawet sześciolatki.

Ustawa przewiduje także obligatoryjne kierowanie do poprawczaków nieletnich, którzy dopuścili się poważnych czynów karalnych; zakłady poprawcze zmienią się w okręgowe ośrodki wychowawcze, a dyrektorzy szkół dostaną nowe kompetencje - będą mogli w drobnych sprawach zastosować środek oddziaływania wychowawczego - na przykład przyłapany na zniszczeniu ławki uczeń będzie musiał naprawić szkodę. Sprawa nie będzie musiała być zgłaszana na policję, jak dotychczas.

Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś w rozmowie z portalem prawo.pl przyznał, że założeniem reformy jest zmiana podejścia do nieletnich wdług zasady "łagodnie do rokujących poprawę i skutecznie wobec sprawców poważnych przestępstw. Dyrektor szkoły będzie mógł ucznia pouczyć, ostrzec, wymagać przeproszenia pokrzywdzonego, nakazać przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonania prac porządkowych na rzecz szkoły. To będzie możliwe tylko za zgodą ucznia i jego opiekunów. Bez nich, dyrektor będzie musiał, jak dotychczas, zawiadomić policję lub sąd rodzinny".

https://radiopoznan.fm/n/PBxYN3
KOMENTARZE 0