O wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego będzie trudno - mówi poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. Wczoraj Prezydent Andrzej Duda powołał nową Radę Ministrów z Mateuszem Morawieckim na czele.
"To zgodne z prawem i obyczajem parlamentarnym, że Prezydent powierza misję tworzenia nowego rządu ugrupowaniu, które wygrało wybory" - mówi Bartłomiej Wróblewski.
To jest, można powiedzieć, próba nowego otwarcia. Rząd jest zupełnie inaczej skonstruowany niż rząd Prawa i Sprawiedliwości w latach 2019-2023. Jest wiele nowych twarzy, choć w większości są to osoby z polityki znane
- mówi Wróblewski.
W nowym rządzie resortem spraw zagranicznych kieruje drugi poznański parlamentarzysta z PiS, dotychczasowy minister ds. Europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk.
Rząd Mateusza Morawieckiego nie otrzyma wotum zaufania - mówi poznańska posłanka Lewicy, Katarzyna Ueberhan. Parlamentarzystka podkreśliła, że jako działaczkę na rzecz praw kobiet cieszy ją liczba kobiet w powołanym wczoraj przez Prezydenta Andrzeja Dudę rządzie.
"Pomimo tego, że premier Morawiecki odkrył nagle parytety, ten rząd nie otrzyma od Sejmu wotum zaufania" - mówi Katarzyna Ueberhan.
Wiemy, że to jest taka zagrywka ratunkowa. Premier Morawiecki, który nie ma w tej chwili większości w Sejmie, próbuje za pomocą różnych sztuczek, albo może żeby dać kontrargumenty, próbuje ratować swój rząd, który jest skazany na niepowodzenie, ponieważ demokratyczna większość wyłoni swój własny rząd i nie będzie to rząd premiera Morawieckiego
- mówi Ueberhan.
11 grudnia premier Mateusz Morawiecki wygłosi przed Sejmem expose. Jeśli nie uzyska wotum zaufania, większość sejmowa zaproponuje swojego kandydata na Prezesa Rady Ministrów, którym ma być lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.