NA ANTENIE: 0 RPELEKTRON WOL TEMPO XL 17``/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznańskie dziki dostaną obroże z GPS? Hodowcy trzody stanowczo protestują

Publikacja: 15.07.2021 g.09:50  Aktualizacja: 15.07.2021 g.10:20 Krzysztof Polasik
Poznań
Pomysł śledzenia dzików i wywożenia ich z miasta do lasów pod Poznaniem to na razie wyłącznie propozycja w Poznańskim Budżecie Obywatelskim. Uzyskała nawet wstępną akceptację władz miasta. W wydanym oświadczeniu takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się związek hodowców.
Dziki na skateparku - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

"Niepokoi nas fakt wypuszczania dzików do lasów" – przyznaje prezes Krajowego Związków Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej, Aleksander Dargiewicz.

Tego typu działania były podejmowane już kilka lat temu, kiedy ASF był jeszcze przed Wisłą. I wtedy ta choroba została przeniesiona na tereny, gdzie tego ASF jeszcze nie było. Obawiamy się, że w tym wypadku może być podobnie

- tłumaczy prezes Krajowego Związków Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej.

Aleksander Dargiewicz podkreśla, że unijne rozporządzenie, które obowiązuje we wszystkich państwach członkowskich, zabrania przemieszczania dzikich świń na terenie całego kraju. Wirus afrykańskiego pomoru świń trafił na zachód Polski w 2019 roku. Od tego czasu wykryto ogniska także w Wielkopolsce. Pojawienie się choroby zwykle oznacza likwidację całej hodowli.

Dlatego hodowców oburza projekt „NAVIdziki”. Jak tłumaczy jego autor, śledzenie tras dzików online ma przyspieszyć interwencje służb miejskich. Zwierzęta miałyby otrzymywać obroże z nadajnikiem GPS po pierwszym odłowieniu. Wgląd w ich lokalizację mieliby mieć także mieszkańcy. Koszt zakupu obroży i wdrożenia systemu jest szacowany na 750 tysięcy złotych.

Prezes związku hodowców twierdzi jednak, że dziki zamiast wywożone do lasów na skraju Poznania, powinny być poddawane eutanazji i utylizowane.

https://radiopoznan.fm/n/RBit25
KOMENTARZE 0