NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Domagają się zaległych wypłat

Publikacja: 29.08.2018 g.16:32  Aktualizacja: 29.08.2018 g.21:54
Poznań
Śmieciowe umowy, choć powinny być etaty, nieregularne odprowadzanie składek na ubezpieczenie zdrowotne i w końcu – brak wypłat.

W środę przed jednym z lokali, przy ul. Św. Marcin, pracownicy restauracji protestowali wspólnie z anarchistami i związkiem zawodowym.

- Do naszego związku zgłosiły się pracownice, które są poszkodowane. Pensje nie były płacone na czas, niektóre osoby nie miały umów - mówi Agnieszka Mróz ze związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. 

Jedną z protestujących byłych pracownic była Natalia Czajkowska-Kulza, która wylicza że były szef jest jej winien około 6 tysięcy złotych. Są jednak takie osoby, jak była menadżerka jednego z lokali, która deklaruje że nie wypłacono jej 50 tysięcy złotych. 

- Nie chcę, żeby ten człowiek zatrudniał więcej ludzi i ich oszukiwał. Potrafił zatrudniać pracowników i po miesiącu ich zwalniać, nie płacąc - mówi Paulina Korus, inna z pracownic.

Na czas protestu restauracja została zamknięta. Część poszkodowanych zgłosiła sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy i sądu. Oskarżany o nadużycia były szef nie chciał z rozmawiać z Radiem Poznań, argumentując że nie jest właścicielem restauracji. Jak jednak wskazują jego byli pracownicy - de facto to on podejmował wszystkie decyzje.

Więcej w materiale Michała Jędrkowiaka.

https://radiopoznan.fm/n/4pduPM
KOMENTARZE 0