Ewa Rakoczy z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania mówi, że rodzic musi złożyć w tej sprawie oświadczenie.
W oświadczeniu są dwa punkty: u dziecka wykonano obowiązkowe szczepienia zgodnie z Programem Sczepień Ochronnych lub punkt drugi, że dziecko z przyczyn medycznych nie podlega obowiązkowi szczepień ochronnych. Rodzic podpisuje to i ewentualnie placówka pierwszej preferencji może poprosić do wglądu książkę zdrowia dziecka, bo tam wszelki kalendarz szczepień jest ujęty.
Dziecko, które z przyczyn medycznych nie podlega szczepieniom dostanie tyle samo punktów, co maluch, który jest zaszczepiony. Punkty nie są przyzanwane dzieciom, których rodzice nie podpiszą oświadczenia. Poznańskie zapisy krytykuje szefowa Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP Justna Socha.
Tego typu zapisy odbieramy jednoznacznie jako segregację i dyskryminację dzieci, które w Polsce często nie są szczepione według pełnego programu szczepień po wystąpieniu niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Z takimi zarzutami nie zgadzają się poznańscy radni, którzy przyjęli kryterium dotyczące szczepień. - W dobie pandemii podziwiam, że ktoś może mówić o pokrzywdzeniu - mówi Halina Owsianna z klubu Wspólny Poznań, która przypomina, że dzięki szczepieniom wyeliminowano wiele chorób.
Na mocy lokalnych przepisów dzieci dostają również 30 punktów za płacenie w Poznaniu podatków przez ich rodziców, a kolejne 60 punktów za rodzeństwo chodzące do tej samej placówki. Część kryteriów wynika takżę z ustawy i w ten sposób punktowana jest niepełnosprawność dziecka lub jego rodzica.
Listy przyjętych dzieci do przedszkoli w Poznaniu zostaną ogłoszone 16 kwietnia.