Egipskie ciemności na ulicach Poznania
Nasi słuchacze skarżą się, że wieczorem miejskie latarnie są włączane zbyt późno, a to powoduje spore zagrożenie.
Jak mówi Sylwia Spurek zakaz powinien być wprowadzony tak, żeby racjonalnie wygasić działalność gospodarczą ferm.
- Jednocześnie powinno się to zrobić tak szybko, żeby osoby mieszkające w pobliżu ferm futrzarskich miały zapewnione godne warunki życia. Jeżeli ktoś mówi, że na wsi zawsze śmierdziało, to warto pojechać do Kawęczyna i przekonać się, jak tam jest. Czy to jest taka wieś, o której myślimy i, którą sobie wyobrażamy - mówi Spurek.
Zwierzęta żyjące na tych fermach bardzo cierpią, dlatego chcemy wprowadzić zakaz ustawowy - dodaje Sylwia Spurek. Według niej w tym biznesie pracuje coraz mniej ludzi - około 50 tys. ludzi - z czego większość to Ukraińcy.
Swoją konferencję Sylwia Spurek zorganizowała przy okazji trwającej na targach poznańskich Narodowej Wystawy Zwierząt Hodowlanych.
Nasi słuchacze skarżą się, że wieczorem miejskie latarnie są włączane zbyt późno, a to powoduje spore zagrożenie.
Spotkania z ekspertami, porady i punkty informacyjne - w Wielkopolsce rozpoczęły się Dni Osób z Niepełnosprawnością.
Jest on jedynym parlamentarzystą z Wielkopolski, który uczestniczy w obradach edukacyjnego okrągłego stołu.