Specustawa powodziowa bez poprawek. Pilski senator uważa, że nie należy zwlekać

"Chodzi o to, aby regulacje, na które czekają powodzianie jak najszybciej trafiły do prezydenta" - mówi senator Koalicji Obywatelskiej Adam Szejnfeld. 

Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta ustawa ma przede wszystkim dla powodzian charakter pilny. W związku, z czym postanowiliśmy jako senatorowie Koalicji Obywatelskiej i w ogóle paktu senackiego, że to jest dogadane. Chcielibyśmy, żeby pan prezydent jeszcze w tym tygodniu ją podpisał. Żeby poszła do publikacji i weszła w życie. Najlepiej będzie, jeśli jeszcze dzisiaj jeśli i to jak najszybciej, uchwalimy tę ustawę.

- wyjaśnia Adam Szejnfeld.

Senator PO przekazał Polskiemu Radiu, że ewentualne uwagi Senatu mają zostać uwzględnione w przyszłej nowelizacji tej ustawy, którą szykuje rząd.  Poprawki do ustawy chce natomiast wprowadzić Prawo i Sprawiedliwość. Senator PiS Anna Bogucka mówi, że przewidują one rozszerzenie wsparcia dla powodzian.

Chcemy by ustawa weszła jak najszybciej w życie. Niemniej jednak chcemy, by możliwie jeszcze wprowadzić poprawki, które pozwolą na udzielenie pomocy adekwatnej do danej sytuacji, do danego rozmiaru zniszczeń i by jak najbardziej można by było weprzeć poszkodowanych.

- wyjasnia Anna Bogucka.

Rządowa specustawa przewiduje między innymi wsparcie dla kredytobiorców z terenów dotkniętych powodzią. Państwo weźmie na siebie spłatę 12 rat kredytów osób, których nieruchomości zostały zniszczone przez wielką wodę. Pomoc zostanie przekazana również przedsiębiorcom - na ten cel przeznaczony zostanie miliard złotych. 1000 zł zasiłku losowego na wsparcie celu edukacyjnych otrzymają uczniowie z zalanych terenów. Ustawa przewiduje także dodatkowe dni urlopu, które powodzianie będą mogli wykorzystać na odbudowę swoich nieruchomości.