Starszy pan pojechał rowerem do lasu zbierać jagody. Kiedy jednak wieczorem nie pojawił się w domu rozpoczęto poszukiwania. W akcję były zaangażowane jednostki policji, straży pożarnej, straży leśnej. Ochotnicy z grupy "Szukamy i Ratujemy" od godziny 6 rano przeczesywali lasy. Do działań zostało użyte Mobilne Centrum Koordynacji Poszukiwań.
Na ciało mężczyzny natrafił mieszkaniec miejscowości, również zaangażowany w akcję poszukiwawczą. Prawdopodobnie starszy mężczyzna przewrócił się i wpadł do rowu z wodą.