NA ANTENIE: PLEASE AND CHANGE/IMANY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wypadek w pracy… zdalnej? "To trudna sytuacja"

Publikacja: 27.03.2020 g.10:09  Aktualizacja: 27.03.2020 g.10:18
Kraj
W dobie epidemii koronawirusa wielu pracodawców decyduje na oddelegowanie pracowników na pracę w trybie tak zwanego „home office”.
computer laptop smartfon - Fotolia
Fot. (Fotolia)

W prawie pracy nie ma określenia „praca zdalna”, dlatego w obliczu wypadku, każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie - mówi Jakub Chojnicki z Państwowej Inspekcji Pracy.

Pracownik, niezależnie od tego, czy świadczy pracę na terenie zakładu pracy czy w domu, świadczy ją na rzecz pracodawcy. To wytycza dalszą metodę postępowania. W postępowaniu, które należy przedsięwziąć nie różni się to niczym od takiego wypadku, który by zaistniał na terenie zakładu pracy, poza kwestiami takimi delikatnymi. W momencie, kiedy dochodzi do jakiegoś zdarzenia, pracownik musi poinformować swojego przełożonego. Pracodawca po powzięciu takich informacji powinien powołać dwuosobowy Zespół Powypadkowy, który powinien dokonać ustalenia okoliczności i przyczyn tego zdarzenia tak, żeby móc określić w protokole powypadkowym, czy takie zdarzenie może być uznane za wypadek przy pracy.

Aby tak się stało, zdarzenie musi mieć bezpośredni związek z pracą; poszkodowany musi wykazać, do jakiego urazu doszło, a także musi zachodzić „nagłość zdarzenia”. Wówczas Zespół Powypadkowy może stwierdzić, czy faktycznie doszło do wypadku, a pracodawca może przyjąć protokół komisji. Co jednak w przypadku, gdy rozpatrzenie nie jest dla pracownika pozytywne?

Pracownik może złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy na fakt, że nie uznano mu wypadku. Ta delikatność, o której wspominałem polega na tym, że my jako inspektorzy pracy zasadniczo do mieszkań prywatnych nie wchodzimy, dlatego że jest również przepis o naruszeniu miru domowego. To jest też kwestia delikatna, którą należałoby pozostawić do decyzji Głównego Inspektora Pracy: czy w takich sytuacjach, kiedy masowo ludzie pracę zdalną wykonują, inspektorzy pracy mają prawo wejść do domu prywatnego.

Wtedy też inspektorzy pracy, po przeprowadzeniu czynności decydują, czy zdarzenie zakwalifikować jako wypadek, bądź też nie. Od decyzji inspektorów pracodawca może się odwołać - wtedy pracownikowi pozostaje jedynie droga sądowa.

https://radiopoznan.fm/n/mCgO1Y
KOMENTARZE 0