Żeby w ogóle starówka zaczęła żyć, to przede wszystkim trzeba by było zlikwidować upał, który na niej jest, bo to jest taki problem, który powoduje, że nikt nie chce na tej starówce przebywać. Chciałabym, żeby Państwo Radni też o tym pomyśleli. Na stalowych linkach, żeby rozwiesić na przykład żagle, które będą co jakiś czas dawały cień. To spowoduje, że też troszeczkę się ochłodzi nam tafla starego miasta
- mówiła radna.
Inny pomysł radnej to ustawienie na płycie wielkich donic z roślinami oraz nasadzenia drzew z wąskim systemem korzeniowym. "Wszędzie na świecie starówki żyją, a starówka w Środzie umiera" - mówiła radna Kłopot-Wartecka i przytoczyła opinię jednej ze średzkich restauratorek na temat warunków działania gastronomii.
Gastronomia; potrzebuje gastronomii do tego, żeby się chociaż utrzymać. Żeby być też atrakcyjna
-tłumaczyła Kłopot-Wartecka.
W grudniu Rada Miejska podjęła uchwałę o wyznaczeniu obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji na terenie Gminy Środa Wielkopolska, obejmującą m.in. Stary Rynek. Wyznaczenie obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji umożliwi opracowanie Gminnego Programu Rewitalizacji.
Początki średzkiego rynku sięgają średniowiecza, gdy miasto uzyskało prawa miejskie w XIII wieku. Jego układ urbanistyczny jest typowy dla miast lokowanych na prawie magdeburskim – czworokątny plac otoczony ważnymi budynkami i kamienicami. Na przestrzeni wieków zabudowa rynku wielokrotnie się zmieniała. W XIX wieku pojawiły się bardziej reprezentacyjne budynki, a w okresie powojennym rynek został częściowo przebudowany. W ramach rewitalizacji rynku, przeprowadzonej w ostatnich latach, odnowiono nawierzchnię, wprowadzono nowe nasadzenia roślinne oraz ławki i inne elementy małej architektury. W 2012 roku na Stary Rynek w Środzie Wielkopolskiej powróciły figury Matki Bożej i św. Wawrzyńca.