Po odwołaniach sprawa jednak wróciła na wokandę i pod koniec zeszłego roku Kamiński i Wąsik zostali skazani na karę więzienia. Zamieszanie prawne skomentował na naszej antenie radca prawny Mikołaj Drozdowicz.
Spór ma charakter filozoficzny. Pojawia się pytanie, czy przedmiotem prawa łaski jest kara, czy jest czyn. Jeżeli jest kara, to rzeczywiście prezydent powinien poczekać do orzeczenia prawomocnego skazującego. Prawo łaski w takim przypadku zresztą nie musi oznaczać wyłącznie, że prezydent zniesie daną karę. (...) Natomiast można rozumieć prawo łaski i to jest kategoria filozoficzna, jako dotyczące czynu, po prostu puszczamy w niepamięć czyn, który uważamy za naganny, być może kwalifikowany także z punktu widzenia prawa karnego.
Jak mówi Mikołaj Drozdowicz, środowisko prawnicze jest podzielone i każdy ocenia sprawę inaczej. Do porozumienia nie mogą dojść także władze. Prezydent Andrzej Duda podkreśla, że ułaskawienie było skuteczne, a byli szefowie służb specjalnych nie powinni zostać skazani. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zastosował wykładnię sądu i wygasił mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika. Politycy Prawa i Sprawiedliwości jutro mają zostać zatrzymani.