NA ANTENIE: BACK WHERE I BELONG/JACK SAVORETTI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Byli dyrektorzy ZDM bronią się przed sądem ws. Ronda Kaponiera. Główny argument - EURO 2012

Publikacja: 09.03.2022 g.13:21  Aktualizacja: 09.03.2022 g.17:44 Magdalena Konieczna
Poznań
Działaliśmy w stanie wyższej konieczności ze względu na zbliżające się EURO 2012. Tak bronią się w sądzie byli dyrektorzy Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu. Dziś ruszył proces w sprawie niegospodarności przy modernizacji Ronda Kaponiera w Poznaniu.
Byli dyrektorzy ZDM sprawa ronda kaponiera  - Magdalena Konieczna
Fot. Magdalena Konieczna

Według prokuratury, oskarżeni źle przygotowali inwestycję przez co wyrządzili szkodę w majątku miasta. Zostali oskarżeni o niedopełnienie obowiązku. W sądzie nie przyznali się do winy.

Były dyrektor ZDM Jacek Sz. i jego zastępca Kazimierz S. mówili, że w trakcie budowy pojawiły się problemy wymagające przygotowania dodatkowej dokumentacji.

Wszystkie decyzje były konsultowane na cotygodniowych naradach u prezydenta Kruszyńskiego. Podlegałem pod tego prezydenta

- mówił Jacek Sz.

Pojawiły się małe elementy, które należało zmienić. Zostały określone już w czasie wykonawstwa, w miarę postępu prac

- mówił Kazimierz S.

Według prokuratury, błędy oskarżonych spowodowały, że inwestycja prowadzona w samym centrum Poznania, kosztowała dwa razy więcej niż zakładano i skończyła się o wiele później. Sporządzenie uzupełniającej dokumentacji pociągnęło za sobą dodatkowe koszty.

Prokurator Anna Kijak-Głęboczyk odrzuca tłumaczenie oskarżonych, że działali w stanie wyższej konieczności.

Wszyscy dobrze wiemy, że EURO było takim terminem wskazującym, kiedy trzeba dokonać tej inwestycji, ale nic więcej. Tu nie ma czegoś takiego, jak stan wyższej konieczności. To regulują przepisy karne, które mówią, kiedy jest stan wyższej konieczności, a to, że byli zobligowani do dokonania tego remontu, to jest oczywiste. Nie stawiałabym zarzutów, gdyby to był rzeczywiście stan wyższej konieczności

- mówiła prokurator.

Byli dyrektorzy są już na emeryturze. Grozi im do 10 lat wiezienia. Na kolejnej rozprawie będą zeznawać pierwsi świadkowie. Sąd przesłucha w sumie ponad 80 osób. Jest wśród nich między innymi były prezydent Poznania Ryszard Grobelny i były wiceprezydent Mirosław Kruszyński.

https://radiopoznan.fm/n/nb40KP
KOMENTARZE 0