NA ANTENIE: KISS FROM A ROSE/SEAL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Izabela Zalewska: "Bardzo trudno było mi powstrzymać łzy"

Publikacja: 07.09.2020 g.22:00  Aktualizacja: 07.09.2020 g.21:41
Wielkopolska
Wielkopolanka z wielkopolskiego Marzenina, związana także z Poznaniem, Izabela Zalewska zwyciężczynią konkursu Debiutów w Opolu za wykonanie piosenki "Cień nadziei". Piosenkarka była naszym gościem.
izabela zalewska opole - Radio Opole
Fot. (Radio Opole)

Roman Wawrzyniak: Serdeczne gratulacje od słuchaczy. Trochę pani zaniemówiła po ogłoszeniu wyników konkursu. Czy zdążyła się pani oswoić z tym sukcesem?

Izabela Zalewska: Dziękuję za gratulacje. Jeszcze chyba nie zdążyłam się oswoić, ponieważ jestem w drodze powrotnej w drodze powrotnej do Poznania. Planuję, że po powrocie w ciszy i spokoju obejrzę koncert finałowy i to będzie ten moment, kiedy zobaczę to z tej drugiej strony, wtedy to do mnie dotrze.

A z tej perspektywy sceny - jak to wyglądało? Jak pani sama ocenia swój występ?

Z perspektywy sceny to duże przeżycie emocjonalne. Planowałam taki utwór, który niesie ze sobą przesłanie, który dla mnie jest bardzo bliski i wymaga dużego skupienia. To było bardzo emocjonujące przeżycie. Jeszcze takich emocjo w sobie nie miałam. Byłam bardzo skupiona, była oczywiście trema. Występ 3-minutowy, na który pracuje się bardzo długo, trochę presja, że to tylko 3 minuty. Wywołuje to lekki stres. Kiedy wyszłam na scenę wiedziałam, że jestem na swoim miejscu.

Czy artystka stojąc na scenie w Opolu widzi w ogóle publiczność? Pani widziała te wzruszenia?

Tak, widać publiczność. Widziałem wielu wspierających mnie bliskich osób, które postanowiły przyjechać. Skupiałam się na wykonaniu piosenki, dopiero później, kiedy już było po występie, ogromne brawa były wielkim wzruszeniem i wyróżnieniem - bardzo trudno było mi powstrzymać łzy. Jeszcze na scenie wytrzymałam, ale za kulisami wzruszyłam się i troszkę popłakałam.

A co działo się w momencie ogłoszenia werdyktu?

Jest duże niedowierzanie, nawet teraz, ale bardzo wielka radość. Przed konkursem była bardzo ciekawa, jak ten utwór zostanie odebrany, ponieważ od takiej muzyki troszkę odchodzimy, a tak nagroda publiczności jest dla mnie takim znakiem, że nie tylko ja tęsknię za takimi piosenkami, ale też widzowie.

Wiem, że artyści nie lubią porównań, nawet, jak są na początku swojej drogi, ale jakie są pani artystyczne wzorce, czy jest wśród nich Agata Geppert?

Tak, jest. Jest Alicja Majewska. Jako dziecko na festiwalach lokalnych wykonywałam ich piosenki. Ta muzyka jest moja, jest we mnie. To, że przyszło mi pracować z tak genialnym kompozytorem, jakim jest pan Włodzimierz Korcz., było dla mnie wielkim wyróżnieniem i artystycznym spełnieniem.

Jak powstawała piosenka "Cień nadziei", którą pani wygrywała Opole?

Piosenka powstała dzięki temu, że trafiłam do odcinka "Szansa na sukces" z artystami - Włodzimierzem Korczem i Alicją Majewską. Tam się poznaliśmy - to są wspaniali ludzie. Bardzo mnie wspierali w dążeniu do finału programu. W finale śpiewałam również duet z Alicją Majewską - taki jest regulamin programu. Te relacje bliższe się nawiązały. Ale piosenka "Cień nadziei" powstała dzięki autorowi słów, Tomaszowi Misiakowi, który po "Szansie na sukces" wysłał mi maila. Podzielił się swoją twórczością i jeden z tekstów - "Cień nadziej" - tak bardzo do mnie trafił, że wybrałam to. Później nawiązała się współpraca z panem Włodzimierzem Korczem i stworzyli panowie przepiękny utwór.

Myślę, że i pani jako ta, która dała obraz finalny temu utworowi... Jest pani absolwentką Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, na Wydziale Dyrygentury, Jazzu, Edukacji Muzycznej, studia magisterskie kontynuowała i ukończyła dyplomem z wyróżnieniem na Akademii Muzycznej w Poznaniu, na Wydziale Dyrygentury Chóralnej. Jest pani dyrygentką chóralną, nauczycielką muzyki oraz wokalistką, laureatką konkursów i festiwali wokalnych. Teraz wszyscy będą patrzeć na panią z perspektywy zwyciężczyni Opola.

To jest dla mnie duże spełnienie. Gdzieś ta scena stanowi taki kawałek mojego życia.

Jakie ma pani plany na przyszłość? Wypadałoby skonsumować ten sukces.

To jest ważne pytanie. Nie chcę na razie odpowiadać, bo jestem w ferworze emocji. Mam w planach wydać utwór, wykonany na Debiutach w Opolu. Mam nadzieję, że nadal będzie tak ciepło odbierany, jak kilka dni temu. Później praca nad dalszym materiałem. Wszystko będzie się działo, jak tylko troszkę ochłonę.

Proszę zrobić to jak najszybciej, żebyśmy mogli ten utwór grać. Chociaż pewnie widzowie i słuchacze nie zapomną. Dziękuję za rozmowę i gratuluję sukcesu.

Dziękuję bardzo.

https://radiopoznan.fm/n/d7BHSw
KOMENTARZE 0