Kobiety zostały wysłane na kwarantannę. - Żaden oddział w szpitalu nie został zamknięty - mówi dyrektor dr Przemysław Bury.
Oddziały funkcjonują normalnie, jednak wstrzymaliśmy przyjęcia na oddział anestezjologii i intensywnej terapii z uwagi na brak pełnej obsady pielęgniarskiej. Na oddziale jest tylko jeden pacjent stabilny oddechowo. Oddział funkcjonuje w trybie ostrodyżurowym czyli bez możliwości przyjęć kolejnych pacjentów na ten oddział.
Jeden z pacjentów, który przebywał na oddziale wewnętrznym i miał potwierdzonego koronawirusa został dziś przekazany z Wągrowca do szpitala jednoimiennego w Poznaniu.