43-letni rolnik z powiatu wągrowieckiego zginął podczas prac w polu. Około godziny 10 mężczyzna wpadł do maszyny balotującej słomę.
/ Fot. TomFoto
Prawdopodobnie nikt nie widział, jak doszło do wypadku. Na miejscu jest już prokurator, są też policjanci i strażacy. Ci ostatni będą teraz przy pomocy specjalistycznego sprzętu wyciągać ciało z maszyny.