NA ANTENIE: Noc u Berniego
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Żywy zapis na 50-lecie

Publikacja: 10.06.2024 g.14:45  Aktualizacja: 10.06.2024 g.14:52 Jacek Butlewski
Poznań
W ostatnim wydaniu naszego programu na YouTube, "Zaczytaj się z Radiem Poznań" mieliśmy niewątpliwą przyjemność gościć Annę Koczorowską z Polskiego Teatru Tańca. Była nie tylko naszym gościem, ale też przyniosła do programu coś, co należy nazwać białym krukiem. To książka wydana z okazji 50-lecia Polskiego Teatru Tańca, pt. "Żywy zapis".

Niezwykłe fotografie pokazujące artystów poznańskiej sceny wykonał Andrzej Grabowski. Książka podobno powstawała przez dwa lata. Jest pięknie wydanym fotograficznym zapisem tanecznych tradycji poznańskiego teatru. A taneczne akcenty nie tylko widnieją na kolejnych stronach tej niezwykłej publikacji, ale też w cudowny sposób tancerze ożywają także na książkowym brzegu. Wpisuje się to we współczesne tendencje upiększania książek do granic możliwości, co przejawia się w tym, że stempel piękna, stawiany przez ilustratorów czy wydawców, widnieje w miejscach nieoczywistych i często zaskakujących.

Cała książka wręcz faluje w dłoniach, co także nawiązuje do tanecznego ruchu. Niedawno zdobyła bardzo cenny laur - Grand Prix w konkursie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek.

Sama publikacja jest jednym z akordów domykających jubileuszowy rok sceny, która obecnie mieści się w nowoczesnej siedzibie przy Taczaka w Poznaniu. A która przez lata była teatrem niemal bezdomnym. Zespół zakładał Conrad Drzewiecki, nieocenioną rolę odegrał wówczas Sławomir Pietras, który w ostatnich miesiącach dzielił się z nami comiesięcznymi wspomnieniami, opowieściami o dziejach teatru. Przez lata sceną rządziła, jeszcze w starej siedzibie Ewa Wycichowska.

Dzieje Polskiego Teatru Tańca są przebogate i warte poznania. Kolejne spektakle zachwycają. A do tego mamy jeszcze obraz, bo obecna dyrektor, Iwona Pasińska chętnie pokazuje ruch na filmowym kadrze. Jeden z takich filmów powstawał w miejscu niesamowitym, w nieczynnej kopalni Stanisław w Górach Izerskich. Jej filmy zdobywają laury na wszystkich kontynentach.

Do świata Polskiego Teatru Tańca wejść warto, a pierwszym krokiem może być właśnie ta publikacja - co ciekawe - dwutomowa. Mniejsza książka to historia teatru, ta większa, robiąca wielkie wrażenie, składa się z 3600 przepięknych zdjęć.

Wydanie tej książki było bardzo kosztowne, jej zakup graniczy z cudem, nakład był bardzo niewielki, ale książka trafiła do bibliotek, gdzie mogą po nią sięgnąć czytelnicy.

https://radiopoznan.fm/n/Hol3DT
KOMENTARZE 0