W Jasionce pod Rzeszowem działa Medyczne Centrum Tranzytowe, które pomaga ukraińskim pacjentom dostać się do placówek w Polsce i na świecie. Adam Niedzielski zapewnił o dalszym wsparciu ze strony Polski.
Cały system transportu jest przygotowany na ewentualne zwiększenie liczby napływających pacjentów. Wydolność tego hubu jest o wiele większa i nie jest w tej chwili w pełni wykorzystywana i tutaj składam deklarację, że jesteśmy do dyspozycji
- dodał Adam Niedzielski.
Od wybuchu wojny na Ukrainie Polska pomogła już wielu pacjentom z tego kraju. Chorzy z obrażeniami po wybuchu bomby czy dzieci potrzebujące pilnych zabiegów chirurgicznych trafiały między innymi do poznańskich szpitali. W wielkopolskich placówkach leczą się także chorzy na raka z Ukrainy. To między innymi uchodźcy, którzy zaraz po wybuchu wojny zamieszkali w hotelu Ikar w Poznaniu.
60 mieszkających w Kaliszu obywateli Ukrainy uczy się intensywnie języka polskiego. Jego nieznajomość jest największą barierą w znalezieniu pracy. To pierwsza odsłona programu aktywizacyjnego skierowanego do cudzoziemców z objętej wojną Ukrainy. Miasto stara się także podnieść kwalifikacje tych osób, tak aby mogli znaleźć pracę - mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Uzyskaliśmy grant od ministerstwa rodziny i realizujemy przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej program aktywizacji mieszkańców Ukrainy, czyli tych osób, które pojawiły się tu w wyniku wybuchu wojny. Opieką objętych jest kilkadziesiąt osób, to się cały czas zmienia, bo te potrzeby Ukraińców też są różne, ale w ramach tego projektu prowadzimy zajęcia z języka polskiego, ale również kursy zawodowe
- dodaje prezydent Kalisza.
Wielu obywateli Ukrainy to bardzo dobrze wykształcone osoby. Część z nich już znalazła pracę, ale wciąż wiele osób potrzebuje wsparcia. W programie aktywizacji w Kaliszu zdecydowaną większość stanowią kobiety, bo to one z dziećmi opuściły swój kraj w obawie o utratę zdrowia lub życia w związku z trwającym konfliktem zbrojnym. W czasie zajęć dla dorosłych dzieci mają zapewnioną opiekę.
Z najnowszego raportu Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu wynika, że na koniec II kwartału tego roku do ubezpieczenia zgłoszonych przez pracodawców z Wielkopolski było ponad 72,5 tysiąca cudzoziemców, z czego ponad 56 tysięcy posiadało obywatelstwo ukraińskie. Od wybuchu wojny na Ukrainie pracy w naszym regionie szukały przede wszystkim kobiety z tego kraju.
W badanej grupie stanowiły dwie trzecie stanowiły kobiety. Niemal dwie trzecie Ukraińców zatrudnionych w województwie wielkopolskim pracuje na stanowiskach niezgodnych z posiadanym wykształceniem, połowa pracuje na stanowiskach niezgodnych z wyuczonym zawodem, a ponad jedna trzecia na stanowiskach niezgodnych z branżą, w jakiej pracowali w kraju ojczystym. Ponad dwie trzecie zatrudnionych w Wielkopolsce Ukraińców planuje uczyć się języka polskiego, a ponad połowa planuje szukać pracy w swoim zawodzie.