NA ANTENIE: NIE DOKAZUJ/MAREK GRECHUTA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Biegi, rajdy samochodowe i czworonożni pomocnicy. Tak wyglądały zbiórki WOŚP w Wielkopolsce

Publikacja: 26.01.2025 g.08:10 
Aktualizacja: 27.01.2025 g.09:33 Szymon Majchrzak / Michalina Maciaszek / Danuta Synkiewicz / Jacek Marciniak / Adam Michalkiewicz
Wielkopolska
Cała Polska łączy się w zbiórce na rzecz dziecięcej onkologii i hematologii. W Poznaniu, jak i w wielu innych miastach Wielkopolski, wolontariusze już od samego rana pojawili się na ulicach, zbierając fundusze na ten szczytny cel. W regionie odbywają się liczne wydarzenia, a tysiące wolontariuszy zaangażowało się, by pomóc dzieciom w walce o zdrowie.
wośp - Szymon Majchrzak - Radio Poznań
Fot. Szymon Majchrzak (Radio Poznań)

Papierowe torebki wykorzystano podczas światełka do nieba w Poznaniu. 33 finał w stolicy Wielkopolski odbył się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. O godzinie 20 zebrani przez sceną włożyli telefony komórkowe z włączoną latarką do papierowych torebek nazywanych w Poznaniu tytkami.

"Jesteście cudowni, co roku tutaj pod tą sceną tak się bawimy. Można śpiewać" - mówił prowadzący światełko do nieba. "Bardzo ładnie, bardzo dużo ludzi, bardzo dużo światełek, pod osłoną nocy wygląda to pięknie. Jest ciepła atmosfera" - mówiła kobieta, która przyszła na światełko do nieba w Poznaniu.

Na papierowych torebkach były serduszka WOŚP, które naklejali mali pacjenci z kliniki onkologii dziecięcej w Poznaniu.

Na Międzynarodowych Targach Poznańskich wystąpili między innymi Żuki, Małgorzata Ostrowska oraz Natalia Przybysz. Na MTP odbywały się też aukcje. Złote serduszko poznańskich policjantów zlicytowano za 25 tysięcy złotych.

Punktualnie o 6.00 wolontariusze zameldowali się w sztabie WOŚP Politechniki Poznańskiej, który jest jednym z pięciu najliczniejszych w Polsce.

My jesteśmy w wyjątkowych nastrojach i w wyjątkowych przebraniach. Mam kostium aniołka, a córka jednorożca

– mówi pani Karolina

To jest nasza tradycja. Zbieram pieniądze razem z mamą od ośmiu lat i to nas łączy. Raz do roku wspólnie spędzamy te kilka godzin

– dodaje pani Nikola.

Jest trochę zimno i zaczęło padać. Pogoda jest ciężka, ale humory dopisują. Po drodze gdzieś się ogrzeje. W ciągu dnia muszę też zrobić przerwę w kwestowaniu, bo jestem w pracy

– zaznacza pan Artur.

Puszki odebrane w sztabie samorządu studentów oddano do rozliczenia o 21:00 w Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej.

WOŚP gra na cztery łapy

Od 10 na ulicach Poznania można spotkać wolontariuszy kwestujących wspólnie ze swoimi psami rasy Golden Retriever. Ich opiekunowie przekonują, że pupile otwierają nie tylko serca, ale też portfele.

Tutaj jest Leon, tam Jest Sisi i Gabrysia. Mamy osiem piesków i mimo tej pogody zbieramy pieniądze dla WOŚP. W zamian za datki dajemy darczyńcom wyjątkowe, niebieskie serduszka z konturem Golden Retrivera. Nie ma takich nigdzie w Polsce

– zauważa pani Joanna.

Przyjechaliśmy odwiedzić pieski razem z moim synkiem Jankiem. Mamy już dwa serduszka – jedno czerwone i jedno niebieskie. To wyjątkowy dzień, bo w okresie noworodkowym sami korzystaliśmy z pomocy fundacji, więc wiemy jakie to ważne

- usłyszeliśmy.

Do 13:30 wolontariuszy z Golden Retriverami będzie można spotkać na Starym Rynku w Poznaniu. 

Kwesty na cztery łapy odbywają się także przed wejściem do MTP, od strony Mostu Dworcowego oraz w galeriach handlowych: Pestka oraz King Cross Marcelin.

Pobiegli, by walczyć z cukrzycą

Setki biegaczy zbierało pieniądze dla WOŚP. Na międzynarodowych Targach Poznańskich odbył się bieg Policz się z Cukrzycą. Wspólna zabawa amatorów sportu to impreza towarzysząca 33. finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która odbywa się w kilkudziesięciu miastach w całej Polsce. W Poznańskiej odsłonie biegu wzięło udział prawie 600 osób.

- Tutaj czas nie ma znaczenia. Nikt go nie liczy. Jedni biegną na 5
kilometrów, a inni 10, ale to jest drugorzędne. Chodzi przede wszystkim
o to, żeby zebrać jak najwięcej pieniędzy na pompy insulinowe.
-Nie znaczenia, czy ktoś biega, czy nie. W takim dniu nogi same niosą i
każdy powinien się podnieść z kanapy.

- mówią biegacze.

W Poznaniu odbyła się także druga odsłona biegu Policz się Z Cukrzycą. Przed południem spod Centrum Sportu Politechniki Poznańskiej wystartowała grupa ponad 100 sportowców, którzy przebiegli symboliczny dystans 3,3, km.

Przez Poznań przejechał specjalny pociąg Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Przed południem wyruszył on z Helu i według rozkładu o 19.30 powinien pojawić się na stacji Warszawa Stadion. Jego pasażerowie mogą w ten sposób zdążyć na światełko do nieba w stolicy.

"Wygraliśmy aukcje na spotkaniu z panią Moniką Witkowską, więc przyjechaliśmy rano z Warszawy i teraz wracamy do Warszawy" - mówiła para, która do pociągu wsiadała na dworcu w Poznaniu.

Pociąg składa się w pięciu wagonów. W części z nich przewidzieliśmy specjalne strefy - jest to strefa gastronomiczna w wagonie konferencyjno-restauracyjnym, jest również strefa dla dzieci

- powiedział nam rzecznik PKP Michał Stilger.

"Jestem z Zielonej Góry, ale dosiadłem się w Bydgoszczy, bo tak mi pasowało. Jadę na światełko do nieba, można fajne badania zrobić" - mówił chłopak, który był pasażerem specjalnego składu.

Do Poznania pociąg przyjechał szybciej, niż planowano. Bilety na ten przejazd mógł kupić każdy. Drugi specjalny skład PKP wyruszył do Warszawy z Zakopanego.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Koninie tłumy od samego rana

Odprawa prawie 600 wolontariuszy, 15. Bieg „Policz się z cukrzycą”, a także występy artystów i mnóstwo stoisk ze smakołykami i warsztatami. Tak w skrócie można podsumować to, co działo się w konińskim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie zabrakło również turnieju siatkówki czy meczu piłki nożnej. Odbyło się wiele licytacji – mówi szefowa konińskiego sztabu Justyna Kałużyńska-Markocka, dyrektorka Centrum Kultury i Sztuki w Koninie:

Mamy też sprzedaną złotą kartę. Tutaj była ogromna walka. Sprzedaliśmy ją za 16 tysięcy złotych. To jest jedna ze stu kart, które są produkowane na finały i w tym roku właśnie taka karta trafiła do Konina

- wyjaśnia szefowa sztabu.

Tegoroczne złote serduszko odebrał Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie za 16 tysięcy złotych. Zlicytowane zostało również ubiegłoroczne złote serduszko za kwotę 14 tysięcy złotych przez Zakład Utylizacji Odpadów w Koninie.Na koniec wjechał wielki tort. Obecnie odbywa się liczenie pieniędzy w sztabie.

Wielki finał WOŚP w Chodzieży

W Chodzieży zbiórka rozpoczęła się od festynu na Rynku. Są tam m.in. wystawa samochodów militarnych i klasyków, stoiska z rękodziełem i kulinarnymi smakołykami. Co godzinę odbywają się licytacje.

Jest to dla nas wielka przyjemność, że możemy w ten sposób pomóc i jest to dla nas naprawdę wielka frajda

- mówi Maciej Łuczak, Stowarzyszenie "Militarna Chodzież i okolice".

Naszą najważniejszą atrakcją jest maskotka wielkopolskiej policji, sierżant Pyrek, który na ten dzisiaj szczytny cel przekazuje voucher na licytację

- podkreśla st. asp. Magdalena Migdalczyk, Komenda Powiatowa Policji w Chodzieży.

Na naszym stoisku mamy ciasta, babeczki, rogaliczki, kawę i oczywiście herbatę oraz zdrowy owocowy poncz

- zaznacza Paulina Panek, Koło Gospodyń Miejskich w Chodzieży.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest takie wydarzeniem, które świetnie integruje mieszkańców Chodzieży.

Od godz. 15.00 finał Wośp wystartuje w Chodzieskim Domu Kultury. Wystąpią lokalni piosenkarze i tancerze oraz Orkiestra Chodzieskiego Domu Kultury. Co godzinę odbywać się będą licytacje, na koniec wystąpi "64-800 Band".

Kalisz wspiera WOŚP na sportowo

Nie tylko na rowerach, ale także biegiem pokonują kilometry na rzecz WOŚP w Kaliszu. Od rana na alejkach parkowych można spotkać biegaczy, którzy truchtaniem wspierają zbiórkę pieniędzy. Przy okazji zapełniają wielkoorkiestrowe puszki. Dystans każdy wyznacza sobie sam. Niektórzy idą na rekord, inni traktują bieg rekreacyjnie.

Pogoda wyśmienita, więc nogi same niosą

- mówią uczestnicy wielkoorkiestrowego truchtania.

Na starcie biegu stanęły 52 osoby. Wcześniej z Kalisza wystartowała 25. Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów. Rowerem do Warszawy pojechało 25 zawodników. Na sześciu rowerach w systemie zmianowym pokonają 250 kilometrów, aby zawieźć do stolicy czek z zebraną już sumą ponad 72 tys. złotych.

Licytacje w sztabie powiatu kaliskiego ciągle trwają. Można wylicytować m.in. słodkie buty, a także kolekcjonerską lokomotywę czy rękodzieło artystyczne. Czerwony samochód znanego youtubera motoryzacyjnego poszedł za ponad 10 tys. złotych.

33. Finał WOŚP. Radio Poznań dołącza do akcji i wspiera dziecięcą onkologię!

WOŚP gra w Lesznie

Tłumy leszczynian wieczorem spotkały się na rynku w Lesznie. W tym reprezentacyjnym miejscu miasta odbył się finał tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ogromnej scenie ustawionej pod ratuszem odbyły się m.in koncerty i występy miejscowych artystów oraz licytacje ofiarowanych fantów.

W tym roku z uwagi na ferie o zorganizowanie finału WOŚP zadbały samorząd Leszna oraz sztab działający przy hufcu ZHP.

Tradycyjnie do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączył się Automobilklub Leszczyński. Już po raz 24 zaprosił miłośników motoryzacji na organizowany przez siebie wielkoorkiestrowy rajd samochodowy, który przed południem wystartował z leszczyńskiego rynku.

Z zaproszenia skorzystało ponad 20 załóg nie tylko z Leszna, ale także m.in z Gostynia i Poznania. Większość załóg tworzyły całe rodziny. Załogi uczestniczące w 24 Rajdzie Samochodowym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lesznie miały do przejechania ponad 40 km i wykonania po drodze kilku zadań.

Na swój sposób do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyłączył się Miejski Zakład Komunikacji w Lesznie. Wysłał dzisiaj na ulice miasta swój najstarszy autobus już zabytkowy - ponad 40 letni Autosan. Tym weteranem miejskiej komunikacji można dojechać z każdego rejonu Leszna na rynek. 

Podróżni, zamiast biletów muszą wrzucić datek do puszki Orkiestry ustawionej przy kierowcy.

Prawdziwe oblężenie przeżywał jedyny taki sklep w Lesznie, działający tylko jeden dzień. W bibliotece ratuszowej swoje podwoje na kilka godzin otworzył "Siema Shop Leszno". Można w nim było kupić gadżety i fanty ofiarowane przez leszczynian, miejscowe firmy, kluby i instytucje.

Oczywiście cały dochód ze sprzedaży asortymentu "Siema Shopu Leszno" trafił na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Finał WOŚP w jednym z najstarszych sztabów w Polsce

Pierwszy raz Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała tutaj w 1995 roku. Mowa o miejscowości Ptaszkowo w powiecie Grodziskim, gdzie finały odbywają się nieprzerwanie od 31 lat. W organizację wydarzeń, których gospodarzem jest dyrektor szkoły podstawowej im. Jana Pawła II, angażują się lokalne firmy i strażacy, a tradycyjną inauguracją jest koncert lokalnej orkiestry dętej. Tak o fenomenie finału w miejscowości, w której na co dzień mieszka 815 osób mówi dyrektor szkoły podstawowej im. Jana Pawła II, Rajmund Majcherek.

To, co Państwo słyszycie, to jest Grodziska Orkiestra Dęta im. Stanisława Słowińskiego. Fenomen tego, co tutaj się dzieje, jest niezwykły, ale jednocześnie to bardzo prosta sprawa. Pracuje nad tym sztabem z przyjaciółmi. Podstawa to szerzenie dobra i szczere chęci. Nic więcej nie potrzeba

- wyjaśnia Majcherek.

Podczas pierwszego finału w Ptaszkowie zebrano 553 złote. Rok temu ponad 136 tysięcy. Teraz organizatorzy mają apetyt na więcej. Wiadomo już, że na koncie sztabu jest prawie 40 tys. złotych.

Biegali i grali w siatkówkę, jeździli na rowerach i chodzili z kijkami – w taki aktywny sposób wpierali WOŚP w Pile

Biegali i grali w siatkówkę, jeździli na rowerach i chodzili z kijkami – w taki aktywny sposób do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączyli się pilanie dzięki dwóm wydarzeniom zorganizowanym przez Sztab WOŚP, działający przy Szkole Podstawowej nr 11 w Pile. Mówi jego szefowa, Sonia Drygas.

Widzimy tę realną pomoc, którą niesie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy i ile w szpitalach jest tych sprzętów zakupionych przez Fundację. Dlatego co roku staramy się mieć swój wkład w tę akcję, bić kolejne rekordy i wspierać tę inicjatywę

- wyjaśnia Sonia Drygas.

W jedenastym biegu „Pobij dystans z sercem” wzięło udział ok. 430 biegaczy, którzy wspólnie pokonali ponad 4 tys. kilometrów, natomiast w pierwszym amatorskim turnieju siatkówki zwyciężyła drużyna Stowarzyszenia „40+”. Mówi jej kapitan Maciej Kowalski.

Udało się wygrać. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni. O to chodzi, żeby być razem z WOŚP, wspomagać ich jak najlepiej, bo wiadomo jak jest i kto pomaga i na jaką skalę

- mówi Maciej Kowalski.

Dodajmy, że w ramach Sztabu WOŚP przy pilskiej SP 11 działało 110 wolontariuszy. Podczas turnieju siatkówki odbyło się również wiele licytacji.

W Pile serce Wielkiej Orkiestry Świątecznej od kilku godzin bije w Regionalnym Centrum Kultury. Na scenie trwa finałowy koncert, odbywają się licytacje, a w holu pilskiego RCK-u i na placu Staszica znajduje się wiele stoisk różnych organizacji, które w ten sposób włączają się do zbiórki.

Włączamy się do tej akcji, bo to niesie za sobą dobro i chcemy dawać przykład innym, że bycie dobrym człowiekiem jest fajne i robimy to co roku. Jesteśmy na każdego rodzaju akcjach charytatywnych. Ja tutaj nawet swoich adeptów nie muszę namawiać, oni sami chcą, bo lubimy nieść dobro i pokazywać innym, że niesienie dobra jest fajne

- mówi Beata Olechnowicz, prezes Polonia Piła Speedway Academy.