Kolejny transport z darami ma wyjechać za miesiąc. Do tej pory poznańska Fundacja wysłała 30 tysięcy czapeczek, kolejne trzy tysiące czekają na zapakowanie, ale Włórczersi dziergają dalej. To głównie panie, ale są też wyjątki. Chęci są ogromne, ale skończyła się kolorowa wełna, dlatego apel o przynoszenie włóczki.
Do klubu należą już setki Włóczkersów. Pracują również w domach, coraz częściej czapeczki przysyłają szkoły.
Siedziba Fundacji mieści się przy ul. Grunwaldzkiej 86 w Poznaniu.
Konieczna/jc/int