Podczas uroczystego apelu wojewoda pogratulował żołnierzom centrum dotychczasowej służby. Michał Zieliński wspomniał też o nowych wyzwaniach spowodowanych inwazją rosyjską na Ukrainę.
Trwająca wojna udowodniła, że wojska pancerne i zmechanizowane nie odeszły i długo jeszcze nie odejdą do przeszłości, że logistyka jest sprawą kluczową, że obowiązkiem państwa polskiego, jeśli chce zachować suwerenność i móc wypełniać zobowiązania sojusznicze, jest rozwijanie tych rodzajów broń i służb
- mówi wojewoda.
Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu prowadzi kursy między innymi dla saperów, obsługi pojazdów pancernych i załóg czołgów. Tutaj trafia nowy sprzęt wykorzystywany później w wielu jednostkach na terenie Polski.
CSWL przechodzi teraz duże zmiany. Ostatnio trzeba było chociażby przerobić tor czołgowy na poligonie pod Poznaniem. Za gotowość i dostosowywanie się do wyzwań podziękował centrum Inspektor Wojsk Lądowych, gen. dyw. Maciej Jabłoński.
To są również wyzwania, które kreuje nowe środowisko, a są bezpośrednio związane z wyposażeniem wojsk lądowych w najnowocześniejszej generacji platformy różnego rodzaju. Począwszy od czołgów M1 Abrams, czołgów K2, KTO, z wieżą ZSSW, bojowego wozu piechoty Borsuk oraz rozważanego do zakupu ciężkiego bojowego wozu piechoty AS21. To wszystko musi skumulować się tutaj w centrum
- mówi gen. dyw. Maciej Jabłoński.
CSWL prowadzi obecnie Akademię Abrams – szkolenia dla instruktorów i obsługi zakupionych przez Wojsko Polskie amerykańskich czołgów. Kolejnym zadaniem jest przygotowanie do przyjęcia południowokoreańskich czołgów K2. Na terenie poznańskiej jednostki mają powstać też symulatory do ćwiczeń na obu czołgach.