Zablokują drogę S5?

Chodzi o relacje między pracownikami. Może mieć to związek ze zmianą kierownictwa. Szefowej placówki zarzucono przewlekłość postępowań, związanych z przyznawaniem zasiłków. Tomasz Bugajski przyznaje, że tu przyśpieszenie procedury może być bardzo trudne.
W ROPS-ie jest zatrudnionych ponad stu pracowników. Każdego roku muszą rozpatrzyć około 6-u tysięcy wniosków o zasiłki. Niestety w przypadku, gdy jeden z rodziców jest za granicą, trwa to znacznie dłużej, niż pozwalają przepisy.