"Dominacja wielkopolskich kręgli w Lesznie nie jest żadną niespodzianką" - mówi wiceprezes Polskiego Związku Kręglarskiego, przewodniczący Sekcji Kręglarstwa Klasycznego Maciej Kląskała.
Przede wszystkim liczba kręgielni. W latach 90 minionego wieku dużo kręgielni, poza Wielkopolską, można powiedzieć upadło. W Wielkopolsce ten sport się utrzymał. Mamy tu najwięcej zawodników. Stąd z masy, że tak powiem, bierze się też jakość. Kręgle klasyczne są jednym z elementów tradycji sportowej Wielkopolski. Od samego początku kręglarstwo klasyczne swoje struktury formowało w Wielkopolsce. Nie przez przypadek Polski Związek Kręglarski ma swoją siedzibę W Poznaniu. Oprócz hokeja na trawie, jako jeden z nielicznych związków sportowych swój adres ma w stolicy Wielkopolski. W naszym regionie odbywa się wszystko, co najważniejsze w kręglarstwie klasycznym. Tak więc wyniki mistrzostw w Lesznie nie są żadną niespodzianką
- mówi Kląskała.
W Lesznie złote medale dla Wielkopolski wywalczyli - w indywidualnej rywalizacji pań Nicoletta Dudziak z Polonii 1912 Leszno, a wśród panów Jakub Osiewicz ze Startu Gostyń. W rywalizacji par po złoty medal sięgnęły kręglarki Polonii Leszno Anna Chwastyniak i Nicoletta Dudziak, a wśród panów ich klubowi koledzy Michał Szulc i Mikołaj Konopka.