W 1939 roku Ciepliński wsławił się swoją postawą podczas bitwy pod Witkowicami - wówczas w pojedynkę zniszczył sześć niemieckich czołgów i dwa wozy dowódcze. Za to został odznaczony orderem Virtuti Militari osobiście przez generała Tadeusza Kutrzebę - dowódca odpiął własny order z munduru, by wręczyć go Cieplińskiemu. "To było wydarzenie bez precedensu" - ocenia Jarosław Łożyński, historyk i regionalista.
To był taki akt pewnego namaszczenia na wyjątkowe zadania, które przed tym młodym człowiekiem - podporucznikiem wówczas - staną. Nic nie dzieje się bez przyczyny, nic nie dzieje się z przypadku
- mówi Jarosław Łożyński.
Jeszcze w czasie trwania II wojny światowej Łukasz Ciepliński zaangażował się w działalność konspiracyjną. Działał głównie na Podkarpaciu. Angażował się w działalność Organizacji Orła Białego czy Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Doprowadził do doskonałego zorganizowania struktur wywiadu i kontrwywiadu. Dzięki temu udało się zlikwidować blisko 300 konfidentów Gestapo i kolaborantów, przechwycić części pocisków V-1 i V-2 czy wykryć tajną kwaterę Adolfa Hitlera pod wsią Wiśniowa.
"Po wydaniu przez radzieckich oficerów nakazu do złożenia broni przez AK-owców, Ciepliński postanowił zejść do konspiracji" - mówi Jarosław Łożyński.
Zmienia się wróg, walka pozostaje walką. Majstersztykiem była struktura, którą stworzył w Gliwicach. Działając jako przedsięwzięcie stricte cywilne, mogła w sposób nieskrępowany prowadzić bardzo szeroką i skuteczną działalność na terenie całego kraju. Trzeba było naprawdę wielkiej determinacji, ażeby móc tak długi czas pozostawać niezauważonym
- mówi Jarosław Łożyński.
W 1947 Łukasz Ciepliński utworzył IV Zarząd Główny Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Historycy wspominają, że to Ciepliński "wprowadził WiN na najwyższy szczebel w historii jego istnienia". 28 listopada 1947 funkcjonariusze UB aresztowali go w Zabrzu. Po brutalne, trwającym 3 lata śledztwie komunistyczny sąd skazał Łukasza Cieplińskiego na 5-krotny wyrok śmierci i 30 lat wiezienia. Wyrok wykonano 1 marca 1951 strzalem w tył głowy w piwnicy wiezienia mokotowskiego w Warszawie. Do tej pory miejsce pochówku pułkownika Łukasza Cieplińskiego nie jest znane.
Na pamiątkę jego śmierci, a także pozostałych sześciu członków Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.