NIK sprawdziła działalność oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych w Poznaniu oraz jego filię w Pile. - W obydwu jednostkach stwierdzono rażące nieprawidłowości. Zbyt często decyzje podejmowano jednoosobowo. Często były to decyzje dowolne, niespełniające kryteriów określonych wcześniej. To prowadziło do nierównego traktowania dłużników i nierzetelności. W niektórych wypadkach brakowało dokumentacji. To są sytuacje korupcjogenne - mówi Jan Kołtun, dyrektor poznańskiej delegatury NIKu.
NIK nie może jednak stwierdzić, czy faktycznie doszło do korupcji. Stąd wniosek do CBA o sprawdzenie konkretnych spraw. Kontrolerzy izby przyjrzeli się wybranym losowo 24 transakcjom. Tylko przy nich nieprawidłowości miały być na prawie 33 miliony złotych. Czekamy teraz na komentarz władz oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych w Poznaniu.