Dzięki temu miasto chce zwiększyć dostępność węgla na lokalnym rynku. Opał kupi Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji i to ono będzie odpowiadać za dostarczenie go mieszkańcom - mówi prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.
Chcielibyśmy przy tej okazji skorzystać z możliwości, że taki żelazny zasób byśmy tego węgla dla tych najbardziej potrzebujących mieszkańców stworzyli. Jeśli zajdzie taka potrzeba to ruszymy z dystrybucją
- mówi Kinastowski.
Samorząd chce kupić taką ilość węgla, aby zapewnić żelazną rezerwę paliwa grzewczego tym mieszkańcom, którzy nie są w stanie kupić go na własną rękę. Prezydent zaznacza, że węgiel będzie dostarczany po możliwie najniższych kosztach. Złoży się na nie cena zakupu, transportu i przeładunku oraz minimalna marża w wysokości 1 proc., do której spółkę obliguje obowiązujące prawo.
Węgiel będzie dostarczany mieszkańcom w najbliższych tygodniach.