Osoby niepełnosprawne nie są w stanie samodzielnie przedostać się na oba perony, ani z nich wydostać. Opowiedzieli nam o tym pani Agata Sukiennicka i radny Maciej Łuczak.
Ktoś zawsze musiał mi ten wózek znieść, zawsze musiał ktoś ze mną przyjechać, często o 5 nad ranem, przeprowadzić mnie, przenieść ten wózek razem z plecakiem czy torbą na peron i z powrotem tak samo
- mówi pani Agata.
To jest bardzo duże utrudnienie, ja poruszam się o protezie i na peron nie jestem w stanie dostać się z jakimkolwiek cięższym bagażem
- dodaje radny Łuczak.
Spółka PKP PLK S.A. ustami swego rzecznika zapowiedziała zbadanie, czy w tunelu można zwęzić schody i zamontować windy. Ale mieszkańcy mówią, że podobne deklaracje słyszą od lat. Burmistrz Marcin Brambor i wicestarosta Jakub Skrzypczak zadeklarowali, że wesprą mieszkańców w ich dążeniu do likwidacji barier.
Myślę również, że nie będzie nadużyciem, jeśli w imieniu rady miejskiej taką deklarację z radnym Łuczakiem złożymy. Jesteśmy też gotowi podjąć apel i zwrócić się do tych instytucji w celu rozwiązania tego problemu społecznego
- mówi burmistrz Brambor.
Deklarujemy pełne wsparcie tej inicjatywy
- dodaje wicestarosta.
Przedstawiciel PFRON tłumaczył, że sposobem na załatwienie problemu jest napisanie skarg na Kolej przez osoby bezpośrednio zainteresowane.
Wieczorem program będzie dostępny na kanale YouTube.
Pełen zapis audycji znajduje się poniżej.
A tak przy okazji przypominam sobie że kilka lat temu ktoś zajmował się tym przejściem.