To między innymi: byli prezesi banku, dyrektorzy i pracownicy. W akcji uczestniczyło prawie stu funkcjonariuszy CBA. Poznańska prokuratura na razie nie ujawnia o jaki bank chodzi. Dziś w Poznaniu rozpoczną się przesłuchania zatrzymanych - mówi rzecznik Prokuratury Regionalnej Anna Marszałek.
Jest to kolejny wątek śledztwa, które już się toczy pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Wątek ten dotyczy kredytu związanego z nabywaniem, czy zbywaniem późniejszym nieruchomości, prolongowaniem terminów spłaty tego kredytu poprzez kolejne aneksy, w co wchodziły również decyzje określonych osób związanych z bankiem.
Według zebranych dowodów, bank udzielił kredytu bez właściwego zabezpieczenia, a później przesuwano termin jego spłaty. Straty banku oszacowano na co najmniej 86 mln złotych.
Przesłuchania, podczas których zatrzymani usłyszą zarzuty, potrwają wiele godzin, dlatego prokuratura jutro ujawni więcej szczegółów.
Pierwsze osoby zostały zatrzymane w tej sprawie w lipcu ubiegłego roku i styczniu tego roku. Wówczas zarzuty usłyszało 14 osób, które miały doprowadzić do co najmniej 50-milionowej szkody w mieniu banku.
Prokuratura Krajowa zdecydowała, że śledztwo w tej sprawie będzie się toczyć w Poznaniu.