19 medykom Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy zarzuca między innymi, że w czasie pandemii kwestionowali zasadność szczepień przeciwko COVID.
Sąd po pięciogodzinnym posiedzeniu nie umorzył postępowania - o co także wnioskowali obrońcy medyków, ale zdecydował, że zarzucane lekarzom przewinienia zawodowe muszą zostać dokładnie opisane - mówił przewodniczący sądu lekarskiego Wojciech Łącki.
Rzecznik powinien przede wszystkim uszczegółowić we wniosku o ukaranie, które treści zawarte w apelach i liście (lekarzy) uważa za propagowanie postaw antyzdrowotnych. Ogólne stwierdzenie "postawy antyzdrowotne" jest to stwierdzenie zbyt ogólne
- mówi Wojciech Łącki.
Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy uzupełniając opis przewinień powinien - zdaniem sądu - skorzystać z opinii biegłych. Sąd tłumaczył, że nie jest w stanie tych braków usunąć w czasie procesu, dlatego zwrócił sprawę do uzupełnienia rzecznikowi.
Sprawa lekarzy z całej Polski trafiła do sądu lekarskiego w Poznaniu po decyzji Naczelnego Sądu Lekarskiego. Wśród 19 obwinionych lekarzy tylko trzech jest z Wielkopolski.
Wszyscy między październikiem a grudniem 2020 roku mieli publicznie rozpowszechniać informacje niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i propagować postawy antyzdrowotne. Sprawa dotyczy podpisania przez medyków "Listu otwartego polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów" oraz dwóch apeli naukowców i lekarzy w sprawie szczepień przeciwko koronawirusowi.