NA ANTENIE: Język na zakręcie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Noc Świętych zamiast Halloween

Publikacja: 31.10.2018 g.06:16  Aktualizacja: 31.10.2018 g.20:52
Wielkopolska
W wielu wielkopolskich miastach organizowano korowody świętych.
korowód marsz wszystkich świetych - Wojtek Wardejn
/ Fot. Wojtek Wardejn

W marszach i balach udział biorą dzieci przebrane za anioły i świętych. To nowa sakralna tradycja w naszym kraju. Od kilku lat ulicami polskich miast i wsi przechodzą marsze dzieci przebranych za postacie ważne dla religii chrześcijańskiej. Odbywają się one właśnie w dniu Halloween, kiedy najmłodsi chodzą od drzwi do drzwi prosząc o cukierki. Kościół ostrzega przed przebieraniem się za złe duchy czy czarnoksiężników i przestrzega, że to zwyczaj okultystyczny. Zwolennicy święta odpierają, że to tylko niegroźna, dziecięca zabawa.

W Poznaniu prawie każda parafia zorganizowała bal dla dzieci, w zdecydowanej mniejszości organizatorzy decydują się na marsz. Dzieci, a czasem także dorośli, przebierają się za postacie ważne dla chrześcijaństwa - świętych i anioły. W poznańskiej farze o godz. 17.00 odbyła się modlitwa, a po niej uczestnicy balu poszli się bawić do sali nad Cafe Misja. W parafii pw. Błogosławionej "Poznańskiej Piątki" Bal Wszystkich Świętych również odbyła się o 17.00. Podobne wydarzenie, również o 17.00 odbyło się przy parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Poznaniu. W programie - jak informują organizatorzy - była m.in. zabawa z wodzirejem, konkurs na świętego i świętą balu z nagrodami, quiz o świętych z nagrodami i SMS-y od świętych. Bale i korowody zorganizowały także inne poznańskie i wielkopolskie parafie, informacji na ten temat można szukać na ich stronach internetowych, w zakładkach z ogłoszeniami parafialnymi.

Ulicami Gniezna przeszedł wieczorem korowód młodzieży przebranej za postaci patronów parafii. 

- W tym roku szczególnie przypominany zostanie patron harcerzy - błogosławiony ksiądz Stefan Frelichowski, który zmarł w 1945 roku w przeddzień wyzwolenia w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau - mówi ksiądz Wojciech Orzechowski.

- Mimo ciężkich warunków obozowych, do których trafia w czasie II wojny światowej pokazuje swoją niezłomność. Ten swój święty upór. W obozie cały czas sprawuje sakramenty, spowiada więźniów pociesza ich, odprawia eucharystię, zajmuje się więźniami, pielęgnuje chorych na tyfus i ostatecznie umiera na tę chorobę dzień przed wyzwoleniem obozu. Umiera w opinii świętości.

Noc świętych organizowana jest po to, aby przypomnieć młodym ludziom dobre przykłady z życia Kościoła.

Dziewczęta zwykle przebierały się za zakonnice, a chłopcy za duchownych, choć był także jeden archanioł. Z parafii w Dziekanowicach przyjechał np cały autokar. Jeden z ministrantów był przebrany za św. Marcina a w ręku miał prawdziwe relikwie św. Jana Pawła II. Prymas Polski abp Wojciech Polak powiedział, że trzeba dziś świętych nieco " odbrązowić" że to też byli tacy sami ludzie jak my ale tak jak patron dzisiejszej nocy św. Wincenty Frelichowski , który zmarł w obozie w Dachau - do końca służył chorym na tyfus aby nie umierali w samotności . W ten sposób można widzieć tych ludzi którzy angażują się w pełni w to życie które jest nam dane jest nam przeżywać. Po uroczystości w kościele garnizonowym barwny korowód świętych przeszedł przez starówkę do katedry.

Przez centrum Piły przeszedł Marsz Wszystkich Świętych. Wydarzenie organizuje kościół pw. Świętej Rodziny, na stronie parafii możemy przeczytać zalecenia co do ubioru. To przede wszystkim stroje przypominające świętych, można się też przebrać za anioła czy po prostu założyć na siebie białą koszulkę. Inwencja twórcza jest dowolna byle maszerujący faktycznie bardziej przypominali świętych, a nie grzeszników.

Marsz wyruszy około godziny 19:40, tuż po nabożeństwie w kościele pw. Świętej Rodziny w Pile. Wierni przejdą między innymi przez ulicę Staromiejską, al. Piastów aż do parafii św. Jana Bosko. Tam wszystko zakończy się Balem Świętych.

Marsz Świętych przeszedł również ulicami kilku miejscowości w południowo - zachodniej Wielkopolski. Od kilku lat można się do niego przyłączyć np. w Lesznie. Jego organizatorzy zachęcają do przyniesienia ze sobą chorągiewek z wizerunkami i cytatami  świętych patronów. Od samego początku w Lesznie Marsz Świętych przygotowuje parafia św. Maksymiliana Kolbe, której proboszczem jest ks. kanonik Mieczysław  Jarczewski.

Do marszu można dołączyć również w Gostyniu. Będzie to jeden z najdłuższych "Marszów Świętych" w zachodnio-południowej Wielkopolski. Dzisiaj o 18.00 spod gostyńskiej fary na św. Górę wyruszy ten świętych korowód. Jego uczestnicy będą mieć do przejścia ponad 2 km. Tradycyjnie w gostyńskim "Marszu" wierni będą nieść relikwie świętych m.in Jana Pawła II, Filipa Neri, Stanisława Kostki, siostry Faustyny Kowalskiej czy Edmunda Bojanowskiego. Relikwiom będą towarzyszyć transparenty z postaciami osób wyniesionych na ołtarze. Organizatorzy "Marszu" proszą jego uczestników o przebranie się za ulubionego przez nich świętego. Korowodowi będzie towarzyszył śpiew i muzyka. Gostyński "Marsz Świętych" zakończy msza św. w świętogórskiej bazylice.

Piąta Noc Świętych w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kole. To coroczne spotkanie adresowane jest do wszystkich pokoleń - organizatorzy zapraszają dzieci, młodzież i dorosłych. W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych o godz. 17.45 z kaplicy cmentarza parafialnego przy ul. Poniatowskiego, wyruszy korowód, któremu towarzyszyć będą relikwie Świętych i Błogosławionych. Uczestnicy powinni mieć ze sobą świece, a dzieci mogą się przebrać się za wybranego Świętego lub Błogosławionego. Po dojściu korowodu do kościoła farnego odbędzie się wspólna modlitwa a po niej - jak co roku, w sali Domu Parafialnego rozpocznie się Bal Wszystkich Świętych. W jego trakcie rozstrzygnięty zostanie konkurs na najpiękniejszy i najbardziej pomysłowy strój Świętego.

https://radiopoznan.fm/n/yut1PP
KOMENTARZE 10
Inteligentny poznaniak 01.11.2018 godz. 21:14
Jacek, z jednej strony piszesz jak typowy komunista, bo chrześcijanie 1 listopada obchodzą Wszystkich Świętych a nie jak komuniści w Boga niewierzący Święto Zmarłych.
Z drugiej piszesz że trzeba się cieszyć że nasi bliscy są w domu Ojca Niebieskiego.
A na dodatek napisałeś że hallowen jest ok. a katolicy się w tym dniu umartwiają zamiast cieszyć.
Katolik ma rację, bzdury piszesz, błądzisz i na dodatek wszystko wymieszałeś.
PO-znań padł 01.11.2018 godz. 00:09
zawsze po fakcie info, ze coś było, a nie mozecie diabły informować przed wydarzeniem???
Rysiek 31.10.2018 godz. 22:15
Mimo, że za Kaliszem nie przepadam, to cieszę się, że nie zdurniał
i przed tym kościelno-religijnym szaleństwem jakoś się obronił.
Kumple donieśli, że żadnych debilnych świętych przebieranek
nie było.
hetman888 31.10.2018 godz. 17:33
Mylisz sié mocno Jacku. Ta wedug Ciebie "niewinna zabawa" to duże zagrożenie duchowe.Zapewniam Cię także,ze w dzisiejszych marszach i balach Świętych nikt nie będzie płakał czy zamartwiał się.
katolik 31.10.2018 godz. 14:49
Bezimienny "do katolik" Odnieś się merytorycznie, albo daj sobie spokój....żenada.
do katolik 31.10.2018 godz. 11:51
A katolik jak zwykle wszystkich poucza i obraza jak to katolik, dobra ksywę sobie wybrałeś, uosabiasz wszystko to co jest trudne do zniesienia u ortodoksyjnych katoli..
daj sobie spokój .... żenada
katolik 31.10.2018 godz. 10:34
Jacek piszesz bzdury i kompletnie błądzisz. Poczytaj genezę Halloween. Chore to jest to co napisałeś. Czy według Ciebie Dzień, Marsz, czy Bal Świętych to umartwianie się?
Jacek 31.10.2018 godz. 08:36
Halloween to nie jest żadne święto tylko zabawa. Dopatrywanie się tu złych duchów, czy diabła jest co najmniej chore. Uważam, że spokojnie można pogodzić Święto Zmarłych, okazać im szacunek, iść na cmentarną mszę i zapalić znicze z zabawą halloweenową. Polacy mają ten problem, że jest przeświadczenie w narodzie, że w każde _ŚWIĘTO_ trzeba się umartwiać, płakać i szlochać. Jak sama nazwa wskazuje jest to święto i należy się cieszyć, że nasi bliscy cieszą się chwałą w domu Ojca Niebieskiego a zapalając znicze wskazujemy drogę tym, którzy jeszcze tam nie trafili.
Ted 31.10.2018 godz. 07:31
I fajnie. Niech się bawią jedni i drudzy, chociaż życiorysy świętych są zakłamane.
wierus 31.10.2018 godz. 07:11
W niedługim czasie będziemy świętować "Noc Dziadów".