Wczoraj Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło październik miesiącem ważenia szkolnych bagaży.
W Poznaniu trudno było dziś znaleźć szkołę, która ważyłaby tornistry. Za to bez problemu dało się odszukać uczniów ze zbyt ciężkimi torbami.
- Taki plecak waży siedem kilogramów, a ja trzydzieści. Za dużo książek – ponad dwanaście, mamy tylko sześć lekcji, ale czasem trzeba mieć i ćwiczenia, i podręcznik – mówią uczniowie.
Od kilku lat tornistry waży Szkoła Podstawowa nr 5 w Poznaniu. Robi to jednak z własnej inicjatywy, a nie w związku z akcją ministerstwa. Szkoła zachęca uczniów, by podręczniki zostawiali w domu, bo na lekcjach materiały można wyświetlać na tablicach interaktywnych.