W środku dnia o uchodźcach
Gdyby stworzyć dla nich nowe, osobne państwo, byliby dwunastym najludniejszym krajem świata, prawie tak ludnym jak Japonia. Na całym globie ich liczbę szacuje się nawet na 120 milionów.
Zielonogórska prokuratura, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, oskarżyła trzech policjantów o przekroczenie uprawnień. Według śledczych, podczas interwencji mogli zamiast broni użyć innych środków - pałek czy psów, które mieli ze sobą.
Sędzia Renata Żurowska mówiła dziś, że oskarżeni działali w ramach przysługujących im uprawnień i odpowiadali na atak pokrzywdzonego.
Teraz analizując to z perspektywy trzech lat, nie jesteśmy w ogóle w stanie postawić się w sytuacji osób, na które biegnie osoba, która jest bardzo zakrwawiona, która nie reaguje na żadne wydawane wcześniej polecenie, która wzbudzała już wcześniej przerażenie, która jest osobą chorą
- mówiła sędzia.
Sędzia podkreślała, że biegły analizował sprawę prawie rok, a policjanci mieli na decyzję i odparcie ataku chorego człowieka 23 sekundy. Mówiła, że na nagraniu z monitoringu widać, że strzały padają wyłącznie w tym momencie, kiedy pokrzywdzony naciera na policjantów i w części ciała poniżej pasa. Nie strzelali tak, by zabić.
Policjanci pojechali do poznańskiego Antonika, by zabezpieczyć sytuację, nie zatrzymywać mężczyznę, nie można w ich zachowaniu dopatrzeć się celowego działania nacechowanego złą wolą
- uzasadniał sąd.
Obrońcy policjantów domagali się uniewinnienia. Są zadowoleni, że sąd poparł ich stanowisko w sprawie - mówi adwokat Paweł Głuchowski.
Wiadomo, że to jest wyrok pierwszej instancji i zapewne będzie apelacja ze strony, czy oskarżyciela publicznego czy oskarżycieli posiłkowych. Takie najbardziej satysfakcjonujące, jeżeli tak można powiedzieć - jest to, co powiedziała sędzia, że motywy rozstrzygnięcia wyroku w zasadzie stanowią powielenie naszych stanowisk, co daje naprawdę ogromną satysfakcję
- mówi adwokat.
Wyrok nie jest prawomocny. Prokurator, który nie chciał komentować wyroku, już zapowiedział apelację. Policjanci po wyjściu z sali nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. W kierunku pokrzywdzonego funkcjonariusze oddali 17 strzałów. Mężczyzna trafił do szpitala.
Gdyby stworzyć dla nich nowe, osobne państwo, byliby dwunastym najludniejszym krajem świata, prawie tak ludnym jak Japonia. Na całym globie ich liczbę szacuje się nawet na 120 milionów.
Prof. Ryszard Cichocki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu mówił w Porannym rozpoznaniu Radia Poznań o zanikaniu tradycyjnej roli ojca w rodzinie.
Polscy kibice wyruszyli do Berlina, gdzie o godz. 18 reprezentacja Polski zmierzy się z Austrią w drugim meczu fazy grupowej EURO 2024.