Zaapelowało ono do rodzin wysiedleńców o informacje i wspomnienia. Sekretarz stowarzyszenia Robert Kaźmierczak wyjaśnia, że w 1939 roku około tysiąca dwustu jarocinian okupanci wsadzili do pociągu, który zatrzymał się w Opocznie. Tam pozostawiono ich samym sobie. Mieszkańcy Opoczna i okolic przygarnęli Wielkopolan do swoich domów – na całych, długich pięć lat.
O tym życiu na wypędzeniu chcielibyśmy, aby ta książka opowiadała. Opowiadała świadectwem, które dadzą te osoby, które były wypędzone. Dziś żyje ostatnie pokolenie wypędzonych; te osoby mają ponad osiemdziesiąt, ponad dziewięćdziesiąt lat, ale w niektórych domach zachowały się również wspomnienia tych, którzy już nie żyją. Na tym nam najbardziej zależy. Również nasi partnerzy z Opoczna szukają w Opocznie rodzin, które przygarnęły w czasie drugiej wojny światowej jarocinian i chcielibyśmy, aby ta książka zawierała tę podwójną perspektywę, czyli wypędzonych i tych, którzy przyjęli ich do swoich domów
– tłumaczy Radiu Poznań Robert Kaźmierczak.
Książka ma się ukazać w grudniu tego roku. A ze wspomnieniami i informacjami można się zgłaszać do Muzeum Regionalnego w Jarocinie lub do Jarocińsko-Opoczyńskiego Stowarzyszenia „Wspólna Pamięć”.