Jak podkreślił profesor Jesionowski, to część środków na Centrum Nowych Technologii i Innowacji, w którym miał stanąć komputer kwantowy.
Obecny obóz rządzący ma prawo recenzować poprzedników, ma prawo recenzować wszystkich, natomiast uważam, że uczelnie mają obowiązek, a przede wszystkim ja jako rektor mam obowiązek starać się o środki i zawsze będę to robił. Zgodnie z zasadami. My składaliśmy projekt na inwestycję i on został w odpowiednim momencie podzielony. Nie jest tajemnicą, że uzyskaliśmy 120 milionów złotych pierwszej transzy
- mówi prof. Teofil Jesionowski.
Rektor Politechniki Poznańskiej spotkał się w zeszłym tygodniu z ministrem nauki Dariuszem Wieczorkiem. Ostateczna decyzja w sprawie pieniędzy na komputer kwantowy nie zapadła. Przez następne miesiące resort ma ponownie przeanalizować projekt.
Poznańska uczelnia na razie postępuje tak, jakby miała otrzymać pełne dofinansowanie w wysokości 320 milionów złotych. Jak wyjaśnia Kanclerz Politechniki Poznańskiej dr Łukasz Kalupa, pierwsze prace założeniowe ruszyły w zeszłym roku.
Pracujemy nad projektem, to ma być również budynek niemal zeroenergetyczny, nowoczesny, oparty na pompach ciepła, na fotowoltaice, ale jednocześnie z tymi wymaganiami, jakie nakłada komputer kwantowy, będzie musiał być wybudowany w zdecydowanie bardziej skomplikowanej technologii, dlatego będzie to budynek droższy. Jeżeli byśmy mieli pozytywne decyzje i mogli projektować to w całości, powinniśmy do końca tego roku czy też do początku przyszłego roku pozyskać projekt, starać się uzyskać pozwolenie na budowę
- mówi dr Łukasz Kalupa.
Komputer kwantowy działa w temperaturze bliskiej absolutnemu zeru i wymaga specjalnego pomieszczenia. Władze politechniki zakładają, że jeśli nie dostaną obiecanych wcześniej środków, będą musiały realizować projekt modułowo. To może oznaczać znaczne opóźnienie w zakupie i uruchomieniu komputera kwantowego.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego tłumaczy swoją decyzję tym, że premier Morawiecki przyznał środki po przegranych wyborach. Dodatkowo, politechnika jako jedyna uczelnia wyższa w stolicy Wielkopolski przez ostatnie dwa lata dostała 152 miliony złotych z obligacji Skarbu Państwa.
Podczas kampanii wyborczej symboliczny czek na znaczną część kwoty przekazała rektorowi Jadwiga Emilewicz z listy PiS. To była pierwsza transza na Centrum Nowych Technologii i Innowacji.