"Centrum rośnie w siłę, nie tylko etatowo, ale też poprzez tworzenie nowych zdolności" - powiedział podczas święta jednostki Inspektor Szkolenia w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Piotr Kriese.
Mówię o szkoleniu w Akademii Abrams, gdzie od nowego roku będziecie mieli swoje czołgi, nie amerykańskie, czy też pożyczone z 1. Brygady Pancernej. Z tego co wiem, to też dopłynęły w ostatnich godzinach czołgi K2 pierwsze
- zaznacza.
Szkolenia dla polskich załóg K2 bez udziału koreańskich instruktorów mają rozpocząć się na przełomie roku. Początkowo poznańskie centrum będzie miało do dyspozycji cztery Czarne Pantery.
Dowódca batalionu wozów bojowych CSWL ppłk Maciej Łukarski podkreśla, że system szkolenia na koreańskich pojazdach będzie opierał się na rozwiązaniach wykorzystywanych przy Abramsach.
Brakuje nam jednego członka załogi w stosunku do Abramsa. Nie mamy tutaj ładowniczego, mamy automat ładowania, więc załoga jest trzyosobowa, a nie czteroosobowa. Natomiast jeżeli chodzi o założenia szkoleniowe, program szkolenia, zasadniczo staramy się, żeby one się zazębiały. Nie chcemy wymyślić czegoś zupełnie oderwanego od rzeczywistości "Abramsowskiej", tak bym to określił
- mówi ppłk Maciej Łukarski.
Pierwszy kurs na czterech maszynach będzie mogło rozpocząć dwunastu żołnierzy. Za uczenie techników w przypadku K2 będzie odpowiadać Centrum Szkolenia Logistyki w Grudziądzu.
Nowością w centrum jest także kształcenie oficerów. CSWL od jesieni prowadzi kursy pozwalające uzyskać stopień oficera. Mogą brać w nich udział podoficerowie lub szeregowi z wyższym wykształceniem. W pierwszym roku jednostce pomoże Akademia Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Centrum kształci oficerów w specjalnościach pancerno-zmechanizowanej i rozpoznawczej.